Strona 2 z 10

PostNapisane: 14 czerwca 2011, o 22:36
przez ewa.p
ale Annamariamag napisała:nawet te,gdzie szczytem perwersji jest trzymanie się za ręce
nawet-więc nie tylko i wyłącznie :hyhy:

PostNapisane: 14 czerwca 2011, o 22:38
przez Wiedźma Ple Ple
to tak, koniecznie ;)

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 18:51
przez AnnMM
Powrót do życia czytałam może z miesiąc temu i prawdą jest, że perwersją w tym przypadku nie jest trzymanie się za ręce... :)

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 19:15
przez ewa.p
tylko szybki numerek na biurku :hyhy:

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 19:22
przez AnnMM
oj tam... takie tam na biurku ;)
a książka fajna :)

PostNapisane: 15 czerwca 2011, o 19:40
przez ewa.p
zawsze wracam do niej z wielka przyjemnością

PostNapisane: 18 czerwca 2011, o 20:46
przez AnnMM
dzisiaj mam ochotę na coś totalnie zakręconego... interpretacja dowolna :wink:

PostNapisane: 18 czerwca 2011, o 21:31
przez Wiedźma Ple Ple
Klątwa Deveraux

PostNapisane: 18 czerwca 2011, o 23:47
przez Kawka
"Mężczyzna do towarzystwa" Dominiki Stec. Mocno pokręcone. :rotfl:

PostNapisane: 19 czerwca 2011, o 00:08
przez Fringilla
ewa.p napisał(a):ale Annamariamag napisała:nawet te,gdzie szczytem perwersji jest trzymanie się za ręce
nawet-więc nie tylko i wyłącznie :hyhy:

taka perwersja to dla mnie ^_^

czytam antologię The Wedding of the Century, bo Putney i Featherstone... a w sumie bo ta pierwsza - sprawdzam, czy krótka forma wciąż na poziomie, a propos dyskutowanych Włoch :P

PostNapisane: 19 czerwca 2011, o 17:04
przez sunshine
Kawka napisał(a):"Mężczyzna do towarzystwa" Dominiki Stec. Mocno pokręcone. :rotfl:


Pamiętam, że męczyłam się z tą książką :P czemu to nie pamiętam :D

PostNapisane: 19 czerwca 2011, o 17:59
przez AnnMM
po wpisie sunshine nie wiem, czy podejmę próbę... ;)

PostNapisane: 19 czerwca 2011, o 18:26
przez sunshine
Ale to kwestia gustu jest ;)
spróbować możesz :D

PostNapisane: 19 czerwca 2011, o 19:29
przez Wiedźma Ple Ple
annmariamag napisał(a):po wpisie sunshine nie wiem, czy podejmę próbę... ;)

to ja wyrównam na plus :)

PostNapisane: 19 czerwca 2011, o 19:33
przez kasiek
ja też na plus :)

PostNapisane: 19 czerwca 2011, o 19:38
przez AnnMM
to chyba na urlopie wybiorę się do biblioteki... :)

PostNapisane: 19 czerwca 2011, o 20:18
przez Kawka
annmariamag napisał(a):po wpisie sunshine nie wiem, czy podejmę próbę... ;)


Dlaczego? Spełnia kryteria - jest hea i dużo humoru. Ja śmiałam się do rozpuku jak to czytałam. :rotfl: Przy tym nie ma nudy jak u Szwai i innych tego typu autorek. Czysta akcja.

PostNapisane: 19 czerwca 2011, o 20:33
przez AnnMM
wpis wcześniej się poprawiłam :) swoją ocenę podam za kilka dni :)

jest jeszcze lepiej... książka jest w moim posiadaniu... tak się kupowanie hurtem kończy...

PostNapisane: 10 lipca 2011, o 17:42
przez AnnMM
Dzisiaj mam ochotę na książki z Indianami. Odpadają historyki i te z listy motywów (te już "zaliczyłam")...

PostNapisane: 10 lipca 2011, o 17:49
przez Wiedźma Ple Ple

PostNapisane: 10 lipca 2011, o 18:03
przez AnnMM
Pinks to było super... po tych książkach to na etnografię pójdę :hahaha:

PostNapisane: 10 lipca 2011, o 18:04
przez Wiedźma Ple Ple
jak Palmer? :wink:

PostNapisane: 10 lipca 2011, o 18:25
przez Agrest

PostNapisane: 10 lipca 2011, o 18:29
przez Wiedźma Ple Ple
jakie ładne :wink:

# Mackenzie's Mission (9/1992) by Linda Howard - SIM-445
# Mackenzie's Mountain (4/1989) by Linda Howard - SIM-281
# Nighthawk (5/1997) by Rachel Lee - SIM-781
# Love Song for a Raven (1998) by Elizabeth Lowell
# Dreamcatcher (1996) by Dinah McCall
# Legend (1998) by Dinah McCall
# Tallchief (1997) by Dinah McCall

te mi się kojarzą dobrze .....

PostNapisane: 11 lipca 2011, o 03:55
przez Fringilla
Wiedźma Ple Ple napisał(a):jak Palmer? :wink:

:rotfl: :rotfl: :rotfl:
do końca życia będę parskac na dźwięk słowa antropologia ^_^