Teraz jest 22 listopada 2024, o 21:26

Sol ma ochotę na...;)

Nie wiesz, jaki tytuł konkretnie przeczytać? Doradzimy!
Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2012, o 15:35

też nie wiem, ale się zainteresuję;)
wiem, że w tym wypadku troszkę przesadziłam z wymaganiami;) sama nawet nie znam przykładowej książki. Prawdopodobnie idealnej jeszcze nie napisano.
Ale może choć coś mniej więcej satysfakcjonującego się znajdzie;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 18 marca 2012, o 15:37

no to masz medyczne harlequiny...
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 18 marca 2012, o 16:00

całą masę :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2012, o 16:01

no właśnie harlequinów chciałam uniknąć bo tak chyba głównym wątkiem jest miłość. A mnie chodzi o coś mniej romansowego.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 18 marca 2012, o 22:27

thrillery medyczne,współczesne to głównie Tess Gerritsen,Robin Cook i Ken McClure.Obyczajówki to Erich Segal(Doktorzy,Absolwenci,Nagrody).
Z historyków mogłabym ci polecić Dominę Barbary Wood oraz Noaha Gordona(seria o rodzinie Cole-Medicus,Szaman i Spadkobierczyni Medicusa-ta ostatnia współczesna) i tego samego autora Medicus z Saragossy
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 marca 2012, o 15:23

Ewo, dziękuję;)
Gerritsen zaposiadam papierowego Chirurga a tych dwóch panów nie znam. Przyjrzę im się bliżej.
A Segala znam troszkę i skoro pisał o lekarzach to chętnie przeczytam. Nieświadoma byłam;)

Jeśli chodzi o historyki to może inną razą bo teraz chodzi mi o coś współczesnego i mocno medycznego.
A Gerritsen to nie jest przypadkiem lekarzem? Albo kimś związanym z medycyną?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 19 marca 2012, o 19:38

wg Wikipedii to lekarka,internistka.McClure tez zresztą jest związany z medycyną,jest mikrobiologiem
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 marca 2012, o 12:50

Zaczęłyśmy z Aniołkiem tę dyskusję w nieodpowiednim dziale więc przenoszę się tu;)
I... Mam ochotę na:
sama nie wiem co. Żeby się dużo działo. Żeby był romans. Żeby była akcja. Żeby mnie szybko wciągnęło cobym marudzić nie zdążyła, bo aktualnie mi ciężko dogodzić. Najchętniej widziałabym kolejny tom przygód Kate Daniels, w swoich rękach. Ale nie ma. Albo następną Carriger.
Martwi mnie fakt że mi historyki nie smakują. A i na SEP ochoty brak. Objawy chorobowe to są chyba.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 marca 2012, o 13:03

ale co byś chciała?Paranormal? Coś współczesnego?Coś zabawnego?
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 22 marca 2012, o 13:04

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 marca 2012, o 13:07

ja bym Evanovich poleciła :hyhy:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 marca 2012, o 13:12

Zabawne jest zawsze mile widziane. Paranormal już nie tak bardzo.
Nad tym Romeo, Romeo już kiedyś myślałam. Nad Evanovich nawet całkiem niedawno też. Potrzebuję czegoś co szybko 'zassa' tak żebym nie zwracała uwagi na otoczenie. Bo otoczenie daje o sobie mocno znać aktualnie.
Na półce leży Eon. Powrót lustrzanego smoka. Goodman. Czytałyście? Mam takiego pietra przed nowościami że zaczęłam powtarzać Andrews. Bo to szybko 'zasysa'.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 marca 2012, o 13:19

________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 marca 2012, o 13:22

O! Brzmi ciekawie. Nie słyszałam o tej serii nic. Troszkę coś jak seria Meg Cabot Śledztwo w rozmiarze XXL.
Spróbuję. Dziękuję bardzo;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2424
Dołączył(a): 22 marca 2012, o 20:13
Ulubiona autorka/autor: Stephanie Laurens, Kerrelyn Sparks

Post przez Adrastea » 23 marca 2012, o 22:15

Jeśli jeszcze szukasz jakiejś książki do poczytania to polecam Amanda Quick Kontrakt

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 marca 2012, o 11:42

Aktualnie mam coś tam w czytaniu ale do wątku często zaglądam jak nie mam pomysłów więc pewnie skorzystam i z Twojej polecanki. Zwłaszcza że Quick podczytuję.
Dziękuję;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 kwietnia 2012, o 12:20

Mam ochotę na coś w stylu i klimacie Serca pełnego złota Roberts. Czyli Indianie, western, uparta panna, arogancki zazdrośnik, gorączka złota. Coś takiego co przenosi w świat przedstawiony tak jak właśnie Serce....
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 30 kwietnia 2012, o 13:50

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 30 kwietnia 2012, o 14:00

super książka :adore:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 kwietnia 2012, o 14:18

Lilia napisał(a):Układ Osborne czytałaś?
http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=12829


nie nie czytałam, dziękuję ;)
po minie Tajemnej widzę że to był błąd, który szybko muszę naprawić :smile:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 30 kwietnia 2012, o 14:27

oj tak :look_down:
czytając niczego nie pij, bo możesz się udławić ze śmiechu :hyhy:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 kwietnia 2012, o 14:30

o! Lubię takie książki :P zresztą już to chyba wiesz, bo Ci kiedyś przy SEP o tym mówiłam ;)
Mam nadzieję na pyskatą bohaterkę z charakterkiem i ciachowatego bohatera zazdrośnika. I jeszcze widziałam że tam się jakiś przychówek plącze co również lubię, zwłaszcza jeśli jest psotny.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 30 kwietnia 2012, o 14:53

tu masz przykład od tajemnej viewtopic.php?p=477785#p477785
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 kwietnia 2012, o 15:12

zapowiada się ciekawie. taka trochę dyktatorka z tej dziewczynki. Super ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 30 kwietnia 2012, o 19:08

Sol proponuję ci Mirandę Deveraux
Linnet, młoda Angielka, która po stracie rodzinnego majątku, pod koniec osiemnastego wieku, wraz z matką trafia do Kentucky, nie spodziewa się, że w tej dziczy spotka miłość swego życia. A jednak kiedy podczas nocnego napadu Indian na obóz białych Linnet dostaje się do niewoli, pomocy udziela jej tajemniczy i przystojny Devon Macalister - półkrwi Indianin, władający angielskim równie dobrze jak ona.
Czy Linnet i Devonowi uda się ochronić ich burzliwy i namiętny związek, zwłaszcza że oprócz zagrożenia ze strony żądnych zemsty Indian pojawia się nowe niebezpieczeństwo, w postaci kuzyna Devona?,


Kwiat kaktusa Carmichael
Dziesięcioletnia Aleta Maria Maxwell, nazywana Maxie Kaktus (córka przywódcy bandy rozbójników), ratuje życie Aaronowi Hunterowi, młodemu bandycie z gangu ojca, który został ranny podczas pewnego napadu. Hunter jednak znika i pojawia się ponownie po 8 latach jako miejscowy szeryf. Rozbija gang Maxwellów, a Maxie ratuje przed więzieniem zabierając ją do Mediny Kelley, pani rancza Agua Linda. Dziewczyna niełatwo się przystosowuje do nowego życia, a Hunter wbrew sobie zakochuje się w Maxie.
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mam ochotę na...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość