Strona 7 z 8

PostNapisane: 8 września 2014, o 21:20
przez klarek
Nie powinnaś :)
Dla mnie cudna ostatnia część :)

PostNapisane: 8 września 2014, o 22:21
przez tajemna
Już jestem ciekawa. :)

PostNapisane: 2 sierpnia 2015, o 20:32
przez tajemna
Dziewczyny poratujcie mnie bo nie wiem co czytać :zalamka: Chciałabym coś o kobiecie borykającej się z życiem ;) samotnie wychowującą dziecko/dzieci, najlepiej żeby bohater miał fajny kontakt z dzieciakami, ale niekoniecznie.
Wszystko jedno czy współczesny czy historyk. Jedyny wymóg to żadnych innych kobiet między nimi, mam "ten" nastrój, więc nie przejdzie, potrzebuję pocieszenia.

PostNapisane: 2 sierpnia 2015, o 22:08
przez klarek
tajemna, bardzo chętnie poleciłabym ci Pensjonat na wzgórzu - Erica James, ale tam była ta trzecia. W bardzo odległej przeszłości, kilkanaście lat temu, ale jest opisane że była, no i bohater ma kogoś, ale tej osoby nawet nie ma w książce, pada tylko kilka razy jej imię. Z drugiej strony to książka pełna optymizmu i wielu pozytywnych emocji i odczuć, w sumie dobrze robi na nastrój.

PostNapisane: 2 sierpnia 2015, o 23:00
przez •Sol•
Tajemno a kiedy Ty zniosłabyś tą trzecią co? ;)

Znasz Nie ma tego złego Higgins? Dzieci nie ma, ale bohaterka ma psa który niemal jak dziecko jest ;) lekko nie ma, bo chora jest, a bohater to taki poharatany miś tuliś co się by tylko opiekował wszystkimi ;)

PostNapisane: 2 sierpnia 2015, o 23:07
przez Księżycowa Kawa
"Gotowe na miłość" Jill Mansell, bo Roberts pewnie znasz.

PostNapisane: 2 sierpnia 2015, o 23:10
przez •Sol•
w ogóle ten opis na co ma Tajemna ochotę wygląda na inspirację Norką ;)

PostNapisane: 2 sierpnia 2015, o 23:18
przez Księżycowa Kawa
Mam podobne skojarzenia.

PostNapisane: 2 sierpnia 2015, o 23:24
przez tajemna
Klarku dziękuję Ci bardzo, wpiszę ją sobie na listę, ale mam stracha zaczynać od razu :)

Sol nigdy :P
Nie znam Higgins, dziękuję ślicznie, zobaczę co i jak i wciągam na listę :)

Kawo dziękuję pięknie, zobaczę co to :) Roberts dużo znam cykli, ale pojedynczych wcale nie tak wiele :) Także jakbyś coś u Roberts znała to podziel się, może to coś, czego nie znam :)

Tak, chyba Norka mnie tak nastroiła, ona cudnie pisze o dzieciakach i zwierzętach, i chętnie poczytałabym te klimaty, szczególnie coś w stylu Kluczy Norki. :)

PostNapisane: 2 sierpnia 2015, o 23:45
przez Księżycowa Kawa

PostNapisane: 3 sierpnia 2015, o 08:58
przez Agrest
Dziewczyna sponsora Susan Donovan.

Mam dziwne wrażenie, że poleciłam tę książkę na forum więcej razy niż jakąkolwiek inną :rotfl: Nie wiem dlaczego, bo nie jest to nic wybitnego :lol: Może dlatego, że mało kto o niej pamięta, ponieważ tylko ta jedna książka Donovan u nas wyszła, więc ja jakoś wzięłam na siebie obowiązek przypominania ;) W każdym razie jest samotna matka, są dzieci, jest pies. Nie pamiętam czy jest jakaś inna, ale to jest raczej na wesoło, więc nie sądzę, żeby tam jakieś dramatozy były.

PostNapisane: 3 sierpnia 2015, o 11:17
przez Nocny Anioł
kurcze czytałam coś takiego, Tajemna kwiatuszku :mysli: :mur:

PostNapisane: 3 sierpnia 2015, o 11:33
przez •Sol•
Tajemno, no właśnie, nigdy :P nie przypominam sobie żebyś kiedykolwiek wyraziła choć cień chęci na książkę z kochanką :evillaugh:
Higgins mi się baaardzo dobrze czytało ;) taki przyjemny współczesny, z fajną rodzinką w tle i winnicą ;)

Agreście, mnie też polecałaś Donovan? Bo ciekawie wygląda i nawet znajomo :P

PostNapisane: 3 sierpnia 2015, o 19:42
przez tajemna

Oooo Kawo dziękuję bardzo, nie czytałam niczego z tych, które wymieniłaś, poza Quinnami. :)

Agrest napisał(a):Dziewczyna sponsora Susan Donovan.
Dzięki Agreście, na pewno się zapoznam :) Nawet miałam w swojej komputerowej biblioteczce! :)

Nocny Anioł napisał(a):kurcze czytałam coś takiego, Tajemna kwiatuszku :mysli: :mur:
Aniołku jak sobie coś przypomnisz to daj znać, nie spieszy się, dziewczyny zasypały mnie propozycjami :D

wiedzmaSol napisał(a):Tajemno, no właśnie, nigdy :P nie przypominam sobie żebyś kiedykolwiek wyraziła choć cień chęci na książkę z kochanką :evillaugh:
Higgins mi się baaardzo dobrze czytało ;) taki przyjemny współczesny, z fajną rodzinką w tle i winnicą ;)

Dostaję pokrzywki na samą myśl o kochance :P Z wielką chęcią zapoznam się z Higgins, jak będę "po" to dam znać jak odebrałam.
Dzięki jeszcze raz :)

Mam już folder z Waszymi propozycjami i nie wiem za co się brać najpierw :smile:
Dziękuję :padam:

PostNapisane: 3 sierpnia 2015, o 20:28
przez Agrest
Sol, chyba tobie akurat nie miałam okazji ;)

PostNapisane: 9 sierpnia 2015, o 20:19
przez tajemna
Agreście Dziewczyna sponsora była super! Bardzo mi podeszła, dziękuję Ci bardzo :)
Fajnie się czytało i nie było niczego, co mnie boli :)

Ideał bez skazy Fielding też bardzo przyjemny! :) Dzięki wielkie :padam:

Teraz chyba wezmę coś z poleconej Norki, albo James Ericę :mysli:

PostNapisane: 9 sierpnia 2015, o 20:24
przez Agrest
Fajnie ;) Znaczy nie wyparłam z pamięci żadnych haków i bolesnych niuansów :lol:

PostNapisane: 9 sierpnia 2015, o 20:47
przez szuwarek
ogólnie chyba IMHO Fielding jest przyjemna w czytaniu.. :mysli:

PostNapisane: 9 sierpnia 2015, o 21:39
przez Księżycowa Kawa
Na pewno niektóre jej historie.

PostNapisane: 14 sierpnia 2015, o 20:42
przez tajemna
Melduję, że już większość przeczytałam i czytało się bardzo dobrze, rozczarowałam się trochę Nieodpartym urokiem i Rajską jabłonią Norki, ale pozostałe jej autorstwa były bardzo fajne. :cheer: O Higgins już gdzieś pisałam, więc nie będę się powtarzać :P
Dzięki dziewczyny :) Teraz czytam kolejne w kolejce ;)

PostNapisane: 2 września 2015, o 18:42
przez ladykama
seria " Rodzina Malorych" Johanna Lindsey

PostNapisane: 15 października 2015, o 17:40
przez tajemna
Dzięki Ladykama, już czytałam :)
(matko, jak wcześnie odpowiadam! :zalamka: :red: )

PostNapisane: 5 lutego 2016, o 10:37
przez tajemna
Dziewczyny poczytałabym coś z dzieciakami, w stylu Kluczy Norki lub Boonsboro Norki... uroczy facet pomagający samotnej matce najlepiej ;) Macie jakiś pomysł?

PostNapisane: 5 lutego 2016, o 11:29
przez Szczypta_Kasi
"W poszukiwaniu szczęścia" Melissa Hill - jest samotna matka, ale tam jej nikt nie pomaga.
"List w butelce" choć Sparksa to ja raczej nie polecam.
"Klub kąpielowy angielskich dam" tam jest samotny ojciec z córką prawie nastolatką.

PostNapisane: 5 lutego 2016, o 11:36
przez •Sol•
Tajemno, może nie o samotnych rodzicach ale o bardzo psotnych dzieciakach byś chciała?
Chmielewska pisała i to cudnie ;)