Teraz jest 22 listopada 2024, o 23:35

Sol ma ochotę na...;)

Nie wiesz, jaki tytuł konkretnie przeczytać? Doradzimy!
Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 marca 2012, o 01:45

Krzycz Jadziu;) a dobre hq mogą być. Też właśnie chciałabym przełamać taki zakorzeniony we mnie stereotyp że hq to najniższa półka.

Laurens na pewno spróbuję, skoro stosuje ona motyw poszukiwany przeze mnie. Tajemna, najbardziej zainteresowałaś mnie książką Na skraju pożądania.

Sun, Kwartet przeczytałam cały, a Uwiedź mnie razem z Wyjdź za mnie czeka na półce;) także z Kleypas trafiłaś w papierową wersję, super;)
Quinn zostawię sobie na koniec pewnie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 4 marca 2012, o 02:17

Mam nadzieję, że Ci się spodoba. :) Laurens to obok Garwood moja ulubiona autorka.
Ta książka jest niestety w środku cyklu, ale można też czytać oddzielnie.
Klub Niezdobytych to fajna seria, każda o innej parze, każda z jakimś wątkiem kryminalnym do rozwiązania.

Tak sobie teraz przypomniałam, że jest jeszcze u Putney Mary Jo taka książka: Płatki na wietrze. To drugi tom cyklu Upadłe anioły. Tam para się znała, byli zakochani, ale dzieje się coś po czym rozstają się i na kilka lat ich drogi się rozchodzą. Akcja właściwa zaczyna się od ich ponownego spotkania. Też fajne, jest trauma bohaterki z jej przeszłości już po ich rozstaniu, akcja toczy się w większości we Francji.

I jeszcze książka Magiczny naszyjnik Martin Kat! Podobnie jak w poprzednich, które opisałam, tam też jest para zakochana w sobie, zaręczona jak dobrze pamiętam, ale zdarza się coś, co niweczy plany i ich drogi się rozchodzą. Książka zaczyna się oczywiście od ponownego ich spotkania po kilku latach. Jest tu również scena, przy której się poryczałam ;) ogólnie książka fajna, ostatnia - trzecia z cyklu Naszyjnik.
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 marca 2012, o 11:28

Ostatnio coraz częściej łamię swoją zasadę czytania cykli po kolei;)

Serię Naszyjnik lepiej czytać po kolei czy reszta tomów słaba? Urosła mi znów lista;) myślałam, że książek spełniających to kryterium będzie kilka a tu taki natłok;)
O dziwo Płatki na wietrze miałam w planach czytelniczych na ten rok;)

Tajemna, skoro Laurens to też Twoja ulubienica, a wciągnęłam się w Twoją kochaną Garwood to pewnie ta autorka przypadnie mi do gustu;) ale sprawdzę i na pewno opinią się podzielę.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 4 marca 2012, o 12:18

Ja cykle czytam zawsze po kolei, tak wolę i nie wyłamałam się jeszcze. :)
Co do cyklu Naszyjnik to wszystkie są fajne - oczywiście wg mnie :P - musisz sama sprawdzić :) Może sobie zacznij pierwszy tom i zobacz.
Lubię Martin Kat, czytałam jej wszystkie książki, więc mogę nie być obiektywna.
Laurens to coś innego niż Garwood, u Garwood jest więcej humoru. Ale ma ona to wszystko, co bardzo mi odpowiada w romansach, mianowicie to, że bohaterka nie jest latawicą, zwykle jest dziewicą, bohater nie jest śfinią, zwykle jest jakaś intryga/niebezpieczeństwo, grożące bohaterce, ewentualnie bohaterowi, jest dużo romansu w romansie, kobiety mają silne charaktery, nie są mimozami, a mężczyźni są zaborczymi samcami :hyhy: Mają też szacunek dla kobiet i więzów rodzinnych, poza tym u Laurens jest zwykle namiętnie i płomiennie, co też lubię. :)
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 marca 2012, o 12:34

Te cechy przemawiają na korzyść Laurens, jak dla mnie;)
też lubię właśnie takich bohaterów i bohaterki. Humor jest miłym dodatkiem, jeśli go całkiem nie ma jest gorzej ale w szczątkowych ilościach już mnie zadowala.

Chyba w dyskusji o autorkach i lubieniu czy nie lubieniu ich, nie można mówić o obiektywizmie:P powoli wszystkie polecanki posprawdzam i się okaże;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 4 marca 2012, o 12:39

Też wolę czytać po kolei ;) a cykl Naszyjnik Kat Martin podobał mi się ;)

Cieszę się że mogłam pomóc ;)
i skoro masz na półce Kleypas to nic tylko czytać i się delektować ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 4 marca 2012, o 16:52

podpowiem ci też Burzę Iris Johanson,choć nie do końca odpowiada twoim zainteresowaniom.Ale znają się od dawna(ona była dzieckiem kiedy go poznała i zakochała się w bohaterze),potem wyjechała do klasztoru w którym uczyła się z jego podopieczną.Wybuch wielkiej rewolucji francuskiej zmienia całe ich życie.Bohaterka i jej przyjaciółka przeżywają koszmar,z którego próbuje je uratować bohater.Dużo zawirowań,miłość z przeszkodami,wspólne interesy a wszystko na tle szalejącego terroru.Jeśli nie boisz się traum przeżywanych p[rzez bohaterów to smiało czytaj
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 5 marca 2012, o 10:57

co bardzo mi odpowiada w romansach, mianowicie to, że bohaterka nie jest latawicą,


No za dużo latawic w romansach to chyba nie ma ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 marca 2012, o 17:13

Ewo, za traumami w dużej ilości nie przepadam. Na tego typu książkę muszę mieć szczególną wenę. Ale tytuł na pewno zapamiętam w razie jak właśnie mnie natchnie na jakieś poważniejsze klimaty.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 19
Dołączył(a): 3 marca 2012, o 17:40
Ulubiona autorka/autor: Jeszcze szukam

Post przez Gringoire » 5 marca 2012, o 21:20

wiedzmaSol napisał(a):Uwiedź mnie razem z Wyjdź za mnie czeka na półce


A nastepna czesc trylogii to: "Zabierz mnie do brudnych garów" :P

Istna skarbnica wiedzy tu o potrzebach duchowych kobiet ;)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 5 marca 2012, o 21:21

żeby tylko duchowych :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 5 marca 2012, o 21:22

OD brudnych garów, Gringoire, OD :hyhy:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 marca 2012, o 21:24

duchowych, fizycznych, paranormalnych i seksualnych:P
cały wachlarz.
Ucz się Kolego tych kobiecych potrzeb wraz z Towarzyszem Banditem:P przyda Ci się może kiedyś.

Właśnie Jadziu! OD! Jak chce coś kiedyś wyrwać niech wie!
Święte słowo, Kochana.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 19
Dołączył(a): 3 marca 2012, o 17:40
Ulubiona autorka/autor: Jeszcze szukam

Post przez Gringoire » 5 marca 2012, o 21:29

wiedzmaSol napisał(a):duchowych, fizycznych, paranormalnych i seksualnych:P
cały wachlarz.
Ucz się Kolego tych kobiecych potrzeb wraz z Towarzyszem Banditem:P przyda Ci się może kiedyś.

Właśnie Jadziu! OD! Jak chce coś kiedyś wyrwać niech wie!
Święte słowo, Kochana.


Jak tak, to ma potrzeby paranormalne, ale nocami to boi sie duchow ;)

A ktory romans tak dokladnie opisuje wasze potrzeby... ekhm... seksualne? Trzeba byc wampirem - milionerem, czy zwykly smiertelnik tez temu sprosta? ;)

I drogie panie, nie badzcie takimi feministkami, gary sie same nie umyja :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 2020
Dołączył(a): 29 lutego 2012, o 22:05
Lokalizacja: Tam gdzie mnie zawieje.
Ulubiona autorka/autor: Barbara Kwarc

Post przez bandit » 5 marca 2012, o 21:30

wiedzmaSol napisał(a):duchowych, fizycznych, paranormalnych i seksualnych:P
cały wachlarz.
Ucz się Kolego tych kobiecych potrzeb wraz z Towarzyszem Banditem:P przyda Ci się może kiedyś.

Właśnie Jadziu! OD! Jak chce coś kiedyś wyrwać niech wie!
Święte słowo, Kochana.


właśnie właśnie OD tego są zmywarki lub zgrabne i powabne dłonie... kobiety :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 marca 2012, o 21:32

Z tego co wiem posiadasz dwie sprawne rączki i możesz zostać operatorem zmywaka. I nie offtopuj:P

Bandit... Solidarność męska się w Tobie odzywa?:P A te rączki się robią potem już nie takie miłe w dotyku i co?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2020
Dołączył(a): 29 lutego 2012, o 22:05
Lokalizacja: Tam gdzie mnie zawieje.
Ulubiona autorka/autor: Barbara Kwarc

Post przez bandit » 5 marca 2012, o 21:35

wiedzmaSol napisał(a):Bandit... Solidarność męska się w Tobie odzywa?:P A te rączki się robią potem już nie takie miłe w dotyku i co?


:mysli: nivea

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 marca 2012, o 21:36

to już nie to samo:P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 19
Dołączył(a): 3 marca 2012, o 17:40
Ulubiona autorka/autor: Jeszcze szukam

Post przez Gringoire » 5 marca 2012, o 21:37

wiedzmaSol napisał(a):Z tego co wiem posiadasz dwie sprawne rączki i możesz zostać operatorem zmywaka. I nie offtopuj:P


Moje raczki zostaly stworzone do wyzszych celow. I nie, nie do tych, o ktorych teraz pewnie myslisz ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 6 marca 2012, o 11:45

Z takim podejściem to kobiety szybko nie znajdziecie. Teraz się dziewczyny tak łatwo w rolę obsługujacych pana i władcę nie dają zapędzić.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 2020
Dołączył(a): 29 lutego 2012, o 22:05
Lokalizacja: Tam gdzie mnie zawieje.
Ulubiona autorka/autor: Barbara Kwarc

Post przez bandit » 6 marca 2012, o 11:48

Oj Kawka, jeszcze mnie nie znasz. Raczej nie inaczej. Czasem odrobina humoru i luźnego podejścia wystarczy ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2012, o 14:35

Dziewczyny, czy mogłybyście polecić mi coś o lekarzach? Niekoniecznie romans, na pewno nie harlequin bo chodzi mi o coś gdzie głównym wątkiem jest medycyna. Naoglądałam się Chirurgów i miałabym ochotę coś lekarskiego poczytać;)
Oczywiście współczesne, ale wątek romantyczny w tym wypadku jako dodatek;)

A! Thriller może być. Byle by było dużo akcji w szpitalu.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 18 marca 2012, o 15:14

To może "Pusta kołyska" Mary Higgins Clark?
Młoda prawniczka trafia do znanej kliniki, gdzie w nocy jest świadkiem zagadkowego wydarzenia: ktoś wkłada do bagażnika samochodu zwłoki młodej kobiety. Nie jest to jednak tylko senny koszmar. Za zamkniętymi drzwiami lekarze pracują nad projektem, gwałcącym podstawowe zasady etyki...
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2012, o 15:18

może...
Ale chodzi mi coś o życiu szpitalnym. Perypetie lekarzy głównie zawodowe i odrobinę prywatne. Nie wiem czy w ogóle coś takiego jest bo chęć spowodowana Chirurgami;)
Ale opis ciekawy. Kryminały lubię, może pochłonę. Dziękuję;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 18 marca 2012, o 15:30

Robin Cook pisz z tego co wiem takie medyczne thrillery chyba, ale nic jego czytałam, więc nie wiem do końca jak to tam z nim jest ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mam ochotę na...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość