Teraz jest 3 grudnia 2024, o 19:29

Agaton ma ochotę na...

Nie wiesz, jaki tytuł konkretnie przeczytać? Doradzimy!
Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 26 czerwca 2012, o 23:20

W tym artykule są chyba jakieś nazwiska, wieki temu zapisałam go w zakładkach do przeczytania i jeszcze się nie wzięłam, chociaż pewnie zajęłoby mi minutę przeczytanie tego albo dwie :P
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 26 czerwca 2012, o 23:29

Ze starszych - Jeffrey Farnol, który regencje zaczął pisać jeszcze przed Heyer.
Na polskim rynku - Dominika Stec.

Hm, tu jest cała lista: http://www.romancewiki.com/Category:Mal ... ce_Authors
Ale większości nazwisk nie kojarzę.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 26 czerwca 2012, o 23:35

John Arthur Long - Powrót do początku :P

Obrazek
Obrazek Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 27 czerwca 2012, o 07:49

Agatonie, rozumiem, że byc może dojdziesz do jakiś wniosków, jakiejś światlej myśli, podzielisz się?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 28 czerwca 2012, o 19:49

Aralku, ale niby chcesz to przeczytać? Bo ja to sobie dla siebie sprawdzam, nie miałam zamiaru Wam tu przynudzać :wstyd: Chyba że coś mądrego mi z tego wyjdzie, a Wy chcecie się dowiedzieć cóż to jest. To wtedy postaram się moje wnioski składnie przedstawić :)
Uch, Och, wyczytałam w innym dziale, że spisanie wrażeń miło widziane. Nie ma sprawy, Aralk :byebye:

Ale swoją drogą, nie jest to trochę smutne, że panowie muszą się kryć za kobiecymi pseudonimami, żeby mieć szansę dotrzeć do czytelniczek romansów? :( W drugą stronę działa chwilami rynek thrillerów (Kava Alex dla przykładu, bo w sumie płeć nie do określenia) i nie tylko. Co ciekawe moje wątpliwości z pewnego razu na temat niespodziewanej/zaskakującej miękkości dotyczącej wewnętrznych rozterek bohatera były słuszne, książkę napisała pani, kryjąca się pod męskim pseudonimem ;) Aha! Choć przyznam, są autorzy piszący w ten sposób, że ja nie daję rady określić płci tej osoby, jednak :mysli:

Btw. ktoś widział ten wpis: Thanks for this enlightening article. As a historical romance reader, I've often wondered if the sensitive "male" emotions so often described in romance novels were truly those of a man or just what a we women "wished" they felt.
:evillaugh:

Od razu mi się przypomina dyskusja na temat tego, w którym miejscu, zdaniem męskiego czytelnika, kobiecy punkt widzenia krzyczy TO JA ^_^


Dzięki raz jeszcze.
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 6 lipca 2013, o 20:57

Pytanko, choć nie wiem czy coś z tego wyjdzie... :(

Historia z bohaterką w stylu kickass heroin, ale z nastawieniem na romans? Najlepiej by było, gdyby bohater był zwyczajnym zjadaczem chleba, choć może, ale nie musi!, być lepiej sytuowany - lekarz, prawnik... Najważniejsze, żeby to bohaterka miała broń i kopała tyłki :mrgreen:

Istnieje w ogóle coś takiego? :niepewny:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 6 lipca 2013, o 21:11

A cykl "In Death" Robb - bohaterka jest policjantką, która ma broń i chętnie by kopała tyłki, tyle że bohater raczej nie jest zwyczajnym zjadaczem chleba :hyhy:
Podobnie trochę jest z "W samo południe" Roberts...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 6 lipca 2013, o 21:21

Ten cykl znam, nawet miałam pisać 'za wyjątkiem' :P
Problem polega na tym, że bohater nie taki, jaki miałby być... Ale będę mieć w pamięci, jeśli nic więcej się nie znajdzie :) Dzięki.
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 6441
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 7 lipca 2013, o 13:31

U Robert jeszcze pasowałaby "Zrodzona z ognia". Amanda Quick trochę korzystała z tego połączenie (temperamentne bohaterki z pozoru nudni panowie). A tak poza tym seria o Kitty Carrie Vaughn (paranormal, ona jest wilkołakiem, on przez jakiś czas zwykłym prawnikiem). Seria o sukubie też pasuje. Meljean Brook "Heart of Steel", oboje są nieźli, ale niewątpliwie to bohaterka jest bardziej dominująca. Mysteries coś tam też oferują z tego rodzaju np. seria o Phryne Fisher; żaden z panów jej nie dorównuje.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 7 lipca 2013, o 20:31

Agaton napisał(a):Ten cykl znam, nawet miałam pisać 'za wyjątkiem' :P
Problem polega na tym, że bohater nie taki, jaki miałby być... Ale będę mieć w pamięci, jeśli nic więcej się nie znajdzie :) Dzięki.

Tak stuprocentowo pasującego trudno znaleźć.
W zasadzie jeszcze "Dolina strachu" Jackson odpowiada, przynajmniej częściowo, tyle że tu ona nijako robi za ofiarę...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 9 lipca 2013, o 21:00

Księżycowa Kawo, właśnie o to mi chodzi, żeby było nietypowo ;)

Dziewczyny, dzięki za podpowiedzi. Zerknę, gdy mnie najdzie chciej :)
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Poprzednia strona

Powrót do Mam ochotę na...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości