przez ewa.p » 15 marca 2013, o 15:23
zaproponowałabym ci Żelaznego księcia Brooks i z zupełnie innej strony-Magnolię Palmer
________________***________________
Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.