Strona 1 z 1

Romans historyczny pilnie poszukiwany ☺️

PostNapisane: 24 kwietnia 2023, o 20:06
przez nikki123
Witam poszukuję romansu historycznego którego które czytałam dość dawno temu wydaje mi się że główna bohaterka miała na imię Sabrina i byłam dość rozpieszczoną panną z dobrego domu która skutek pomyłki musiała poślubić mężczyznę przez którego została skompromitowana albo było to małżeństwo z rozsądku. Pamiętam że to była część serii chba książka druga, bohaterka wystąpiła również w pierwszej książce gdzie była przedstawiona jako nie za miła osoba. Pamiętam również że bohaterka w jednej ze scen została potrącona przez powóz kiedy próbował ratować dziecko a i tak gdyby wpadł miał bliznę a była znana z tego że byłam bardzo piękną kobietą. Jakiekolwiek wskazówki będą Mile widziane pozdrawiam

PostNapisane: 24 kwietnia 2023, o 23:59
przez Fringilla
Wiele elementów oprócz chyba sceny z dzieckiem przypomina mi Ostatni walc Mary Balogh (bohaterka ma na imię Samantha jednakże, jest piękna, taka za nie bardzo lubiana z początku w serii i ląduje w skomplikowanym emocjonalnie małżeństwie ;)

Jednak też kojarzę fabułę z ratowaniem dziecka spod kół powozu, ale nie mogę sobie przypomnieć.

PostNapisane: 25 kwietnia 2023, o 18:27
przez nikki123
Dziękuje bardzo za sugestię, przeczytam polecana pozycje i dam znać czy to ta ;)

PostNapisane: 14 maja 2023, o 07:49
przez giovanna
Fringilla napisał(a):Wiele elementów oprócz chyba sceny z dzieckiem przypomina mi Ostatni walc Mary Balogh (bohaterka ma na imię Samantha jednakże, jest piękna, taka za nie bardzo lubiana z początku w serii i ląduje w skomplikowanym emocjonalnie małżeństwie ;)

Jednak też kojarzę fabułę z ratowaniem dziecka spod kół powozu, ale nie mogę sobie przypomnieć.



W Ostatnim walcu nie ma wypadku z dzieckiem i bohaterka - Samantha nie zostaje ranna
Spoiler:

PostNapisane: 14 maja 2023, o 23:16
przez Fringilla
Tak. Tam (znaczy: w serii) jest ładnie poprowadzony wątek niesympatyczności bohaterki - subtelnie, że to kwestia perspektywy i kulturowego ustawienia oraz oczekiwań ;)

Nie ma żadnego kompromisu ani nic.

Ale moment: kompromisu czy kompromitacji? :lol:
bo jak dla mnie kompromis jest - wewnętrzny bohaterki :D
(kurcze, serio lubię tę opowieść)

PostNapisane: 15 maja 2023, o 11:29
przez giovanna
Kompromitacji :lol:, na szybko pisałam :lol:

PostNapisane: 10 sierpnia 2023, o 01:46
przez BlueberryEyes
To Diabeł, który ją uwiódł - Johanna Lindsey

PostNapisane: 10 sierpnia 2023, o 20:50
przez Kawka
Czytałam bardzo niedawno ale po opisie nie skojarzyłam.