Strona 1 z 1

Dziecko chore na białaczkę... znalezione

PostNapisane: 24 lutego 2023, o 01:02
przez salamandria11
Cześć, szukam książki i szukam i jakoś znaleźć nie mogę :D
Otóż: ona była jakąś kuzynką jego zmarłej żony i była do niej podobna jak bliźniaczki. On przyjechał do niej w dniu pogrzebu jej mamy, bo chciał prosić jej mamę o pomoc w ratowaniu chorej córki (chodziło o przeszczep). Nie wiedział, że ona nie żyje i jak zobaczył główną bohaterkę i jakieś tabletki u niej na stoliku, to pomyślał, że ona ćpa i ogólnie źle ją ocenił. Dopiero potem dowiedział się, że dostała te leki na uspokojenie, żeby jakoś przetrwać okres po śmierci mamy. W końcu on ją prosi o pomoc, a ona bez wahania się zgadza. Lecą do jego kraju, gdzie mieszka też jej dalsza rodzina (chyba dziadek?) i ona się z tą rodziną godzi.

PostNapisane: 24 lutego 2023, o 01:26
przez Fringilla
Wrrr, byłam pewna, że kojarzę, ale jednak nie - myślałam o Mirandzie Lee i jej Just for a Night, ale po pierwsze: nie ma po polsku.

Chociaz wciąż coś mi majaczy na granicy pamięci :D

PostNapisane: 24 lutego 2023, o 16:53
przez salamandria11
Na pewno została u nas wydana, bo czytałam ją wieki temu, zanim zaczęłam czytać dzikie tłumaczenia, albo oryginały ;)
Ale może Miranda Lee to nie głupi pomysł. Przejrzę jej książki.
Na pewno była to jakaś znana autorka harlequinów...

PostNapisane: 24 lutego 2023, o 22:14
przez Księżycowa Kawa
Od wyciągania pochopnych wniosków skojarzył mi się bohater Lynne Graham, tyle że nie przypominam podobnej historii.

PostNapisane: 24 lutego 2023, o 23:51
przez Fringilla
Ja na pewno czytałam to coś po polsku :hyhy: więc również: musiała być wydana przed 2008...

I tak, to z epoki Graham w tym typie...

PostNapisane: 26 lutego 2023, o 01:37
przez salamandria11
To na 100% nie Lynne Graham. W razie czego przejrzałam jej książki, które mam, ale już wcześniej byłam tego prawie pewna. Graham pisze raczej... ciężko. Dużo u niej traum, drani, szantażów, itp. (przynajmniej ja zawsze tak odbieram jej książki xD). A tutaj poza tym pierwszym wrażeniem, wszystko szło raczej lekko i gładko. Przez chwilę myślałam, że może to Marion Lennox, albo Melanie Milburne, ale one też nie...
I sprawdziłam Mirandę Lee, ale to też nie ona...

PostNapisane: 26 lutego 2023, o 06:28
przez Fringilla
To rozwinę i się wytłumaczę :hyhy:
"epoka Graham" jak dla mnie to dominacja HŚŻ u nas spod znaku Lynne Graham - autorek oryginalnie debiutujących mocno w stylu lat 90. wczesnych i pod wpływem pierwszej fali haeśżetowej z lat 80. (to z kolei autorki często piszące od późnych lat 70.).
A u nas wydawanych w 2.połowie lat 90. i mocno na początku 00. - razem z pierwszą falą a la Penny Jordan...

Dla porządku między innymi:

debiuty '80: Penny Jordan, Emma Darcy, Charlotte Lamb, Helen Bianchin i Sara Craven (końcówka 70.), Carole Mortimer, no i Anne Mather (ale to weteranka - lata późne 60.)

debiuty '90. Lynne Graham, Miranda Lee, Michelle Reid, Jacqueline Baird, Cathy Williams, Sharon Kendrick, Marion Lennox, Kim Lawrence (późne),

debiuty '00: Melanie Milburne, Julia James (późne), Carol Marinelli, Annie West, Lucy Monroe,

no i:
debiuty '10: Abby Green, Caitlin Crews, Michelle Smart, Chantelle Shaw, Maisey Yates, Dani Collins... i wiele innych.

***

Fabuła przytoczona powyżej mocno mi pachniała właśnie grupą '90 (a więc też w sumie może wpaść któreś nazwisko z lat 80...) - wciąż nieznośni męscy bohaterowie robiący burzę w szklance wody, ale nie aż tak toksyczni jak w klasyce wcześniejszej i umiejętności komunikacyjne ciut wyższe ;)
Ale jeśli twierdzisz, że w sumie był luz a nie angst, to może faktycznie coś późniejszego... Chociaż wciąż mam wrażenie, że to coś sprzed 2005.

A, po latach stwierdzam, że blurpy kłamią straszliwie w HŚŻetach... :niepewny:

Swoja drogą mam wrażenie, że ani u nas nie było tytułów autorek tworzących najbardziej pokręcone fabuły... jak i tych, które bardzo szły wbrew schematom i wyprzedzały epokę z nowymi typami bohaterów - takich całkiem rozsądnych jak na HŚŻety :hyhy:
ale też: kto tam szuka w tym gatunku rozsądku zamiast dramatozy... :P

PostNapisane: 26 lutego 2023, o 23:21
przez jolanta.brzozowska
Witam, sprawdz czy to nie jest przypadkiem Annie West Miłość na Krecie.

PostNapisane: 27 lutego 2023, o 20:35
przez salamandria11
Dzięki, to to!
Już zaczęłam szukać alfabetycznie. To bym się naszukała, skoro autorka jest na W :D