Romans historyczny, bal przebierańców
Napisane: 27 lutego 2018, o 20:45
Sorki ostatnio poszukuje mnóstwo książek.
Czytałam kiedyś romans historyczny ale pamiętam tylko końcówkę.
Z tego co pamiętam kobiety już męzatki szły na bal przebierańców same bez mężów,chyba nawet były złe na nich,
A oni wracająć do swojej posiadłości wieczorem dowiedzieli sie że ich żony poszły same na przyjęcie bardzo pieknie i niestosownie ubrane
Oni się wkurzyli i poszli na te same przyjecie żeby je odnaleśc.
Czytałam kiedyś romans historyczny ale pamiętam tylko końcówkę.
Z tego co pamiętam kobiety już męzatki szły na bal przebierańców same bez mężów,chyba nawet były złe na nich,
A oni wracająć do swojej posiadłości wieczorem dowiedzieli sie że ich żony poszły same na przyjęcie bardzo pieknie i niestosownie ubrane
Oni się wkurzyli i poszli na te same przyjecie żeby je odnaleśc.