Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.
Wrzesień zapisany. Przeczytałam tylko 11 książek, ale przy nawale zajęć, jakie mam ostatnio, to i tak sporo. Mam nadzieje, że w październiku będzie dużo lepiej.
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki) Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.
Statystyka wrześniowa : liczba przeczytanych książek łącznie: 302 liczba spisujących się uczestniczek: 25 liczba przeczytanych książek na uczestniczkę: 12,08 liczba przeczytanych książek dziennie: 10,06 liczba książek przeczytanych dziennie na jedną uczestniczkę: 0,40 Najwięcej przeczytały: LiaMort: 35, Ewa.p: 31, Bombelek: 31, Basik: 23
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki
Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.