Lucy napisał(a):Też przeczytałam i polecam bardzo. Wiem, że w pewnym momencie robi się trochę za słodko, ale machnęłam na to ręką.
Duży plus, to przyjaciele głównych bohaterów. Tworzą tak niesamowitą paczkę, że tylko pozazdrościć.
Karina32 napisał(a): Nie rozumiem stosunków jakie panowały między Nat i jej siostrami. Wiem, że się kochały, ale ja bym nigdy nie chciała i nie pozwoliła żeby moja siostra mówiła do mnie per zdziro. Sorry, ale ja tego nie kupuję.
Karina32 napisał(a):I w ogóle zabrakło mi czegoś w tej części. Sama nie wiem czego, ale coś nie do końca było tak, jakbym chciała
Lucy napisał(a):Karina32 napisał(a): Nie rozumiem stosunków jakie panowały między Nat i jej siostrami. Wiem, że się kochały, ale ja bym nigdy nie chciała i nie pozwoliła żeby moja siostra mówiła do mnie per zdziro. Sorry, ale ja tego nie kupuję.
Byłam ciekawa, czy ktoś zwróci na to uwagę. Myślałam, ze tylko mnie zniesmaczyło zwracanie się do siebie per suko i zdziro. Wkurzało mnie też ciągle nazywanie Asha dupkiem.Karina32 napisał(a):I w ogóle zabrakło mi czegoś w tej części. Sama nie wiem czego, ale coś nie do końca było tak, jakbym chciała
Wolę pierwszą cukierkowatą część. Tam była całkiem inna relacja między głównymi bohaterami.
Karina32 napisał(a):Lucy napisał(a):Karina32 napisał(a): Nie rozumiem stosunków jakie panowały między Nat i jej siostrami. Wiem, że się kochały, ale ja bym nigdy nie chciała i nie pozwoliła żeby moja siostra mówiła do mnie per zdziro. Sorry, ale ja tego nie kupuję.
Byłam ciekawa, czy ktoś zwróci na to uwagę. Myślałam, ze tylko mnie zniesmaczyło zwracanie się do siebie per suko i zdziro. Wkurzało mnie też ciągle nazywanie Asha dupkiem.Karina32 napisał(a):I w ogóle zabrakło mi czegoś w tej części. Sama nie wiem czego, ale coś nie do końca było tak, jakbym chciała
Wolę pierwszą cukierkowatą część. Tam była całkiem inna relacja między głównymi bohaterami.
Jak dobrze, że nie jestem sama
Powrót do Recenzje romansów współczesnych
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość