Autor |
Wiadomość |
Karina32
Pogromczyni postów
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 07:25 Posty: 2915 Lokalizacja: Kraków Pochwały: 97
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard
|
29 lipca 2018, o 06:17
Nie, ale fajne są
_________________ "Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase
https://ksiazkoweromanse.blogspot.com/
|
|
|
 |
Janka
Pastelowa Królewna
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 14:02 Posty: 31346 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich
|
29 lipca 2018, o 11:04
Lucy, przepiękna syrenka. Super Ci się udała. Słodziutkie.
_________________

|
|
|
 |
klarek
Rozpisana cesarzowa
Dołączył(a): 7 października 2013, o 17:13 Posty: 20928 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej
|
1 sierpnia 2018, o 17:34
Dziewczyny, znacie ten produkt? Wart zachodu? Ceny? Wypali mi gębę 
|
|
|
 |
Lucy
Namiętny wąchacz farby drukarskiej
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 10:14 Posty: 29042 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Tiffany Snow, Iwona Banach
|
9 sierpnia 2018, o 12:03
Chyba z dwa miesiące stosuje L'biotica -Intensywnie regenerujący krem na noc i moje rzęsy wyglądają o niebo lepiej.  Kupiłam z myślą o ich wzmocnieniu, a zauważyłam, że niektóre włoski zrobiły się większe. Krem jest bardzo wydajny i nawet jeżeli się przypadkiem podrapiemy po oczach, to nic nie podrażnia. https://triny.pl/pielegnacja-brwi-i-rze ... lsrc=aw.ds
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
_________________

Dobra książka jest jak dobre wino. Jej mądrość z wiekiem staje się coraz cenniejsza.
|
|
|
 |
Janka
Pastelowa Królewna
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 14:02 Posty: 31346 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich
|
23 sierpnia 2018, o 20:24
Lucy, jeśli cała jesteś tak śliczna jak Twoje oczy, to miałabym kłopot z wyobrażeniem sobie aż takiej ilości piękna na raz.
Od kilku lat kupuję tusze do rzęs systemem: jeden na co dzień (dobrze rozdzielający rzęsy i podkręcający), jeden imprezowy (pogrubiający i dający efekt sztucznych) i jeden do wypróbowania (najczęściej jakaś reklamowana nowość firm drogeryjnych). Wymieniam je na nowe co pół roku. Lubię mieć pewność, że nic się z nimi nie stanie w ciągu dnia lub wieczora, bo nigdy nie zaglądam do lustra między pomalowaniem się a zmywaniem makijażu i nie mam zaplanowanych żadnych poprawek. Dlatego tusze muszą być sprawdzone i pewne. Nie mogą się zgrudlać, przesuwać, osypywać ani rozpuszczać w słońcu. Tym na co dzień od kilku sezonów jest u mnie "Estee Lauder" Double Wear, a tym imprezowym różne odmiany "Estee Lauder" Sumptuous (w tej chwili Sumptuous Extreme). Natomiast mascary na próbę najczęściej są z firmy "Maybelline" lub "L'Oreal" (ale nie koniecznie, bo miałam już przeróżne). Właściwie już postanowiłam, że ponieważ te tusze na próbę praktycznie zawsze okazują się dużo gorsze od tych, którymi się zwykle maluję, to nie będę więcej marnować forsy i niczego już nie będę kupować do przetestowania. - Postanowiłam tak, ale nie dotrzymałam postanowienia, bo wpadł mi w oko następny tusz: "L'Oreal" Paradise Extatic. Kupiłam, użyłam i się zachwyciłam. Myślę, że w sezonie jesienno-zimowym zrobię odwrotnie niż planowałam i właśnie zostanę tylko z tym jednym tuszem, a wcale nie kupię tych normalnych "Estee Lauder", co zawsze. Większych imprez czeka mnie niewiele, a poza tym nikt mi na nich nie bedzie sprawdzał, jakim tuszem nachlapałam sobie po rzęsach i czy są wystarczająco pogrubione. "L'Oreal" Paradise Extatic daje na rzęsach dokładnie ten sam efekt co "Estee Lauder" Double Wear: nie skleja ich, pięknie rozdziela i podkreśla, a w ciągu dnia nic się z nim nie dzieje. Jedyne, czego jeszcze nie wiem, to jak się będzie sprawował z biegiem czasu, bo Double Wear jest idealnie taki sam w dniu zakupu, jak i po kilku miesiącach używania, a Paradise Extatic może tego nie potrafić (tak jak żaden inny tusz drogeryjny jeszcze nie potrafił) i może zacząć wysychać, się mazać albo zlepiać w grudki. Powstrzymam się więc na razie z kupowaniem drogiego tuszu, bo może nie będzie mi wcale potrzebny i Paradise Extatic mi wystarczy na jesień i zimę.
_________________

|
|
|
 |
Janka
Pastelowa Królewna
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 14:02 Posty: 31346 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich
|
26 sierpnia 2018, o 14:18
Mam dwa nowe lakiery do paznokci, oba "essie": 567 babes in the booth - barbioworóżowy z odrobiną perły, przesłodki odcień 548 at sea level - kolor syrenkowy, wydaje się bardzo bladą miętą, mocno perłową, a jest kolorem kameleonowym i przy odpowiednim kącie padania światła zmienia się w bladoróżowy, wieczorem wydaje się prawie biały
_________________

|
|
|
 |
Janka
Pastelowa Królewna
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 14:02 Posty: 31346 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich
|
31 sierpnia 2018, o 12:30
Właśnie pomalowałam sobie pazury u nóżków tym nowym różowym "essie" i jestem zaskoczona, bo spodziewałam się stosunkowo intensywnego i raczej ciemnego różu, a jest całkiem blady. Dziwne. Gdybym wiedziała, to bym go nie kupiła, bo jasnoróżowy perłowy "essie" już mam i jest bardzo do niego podobny.
_________________

|
|
|
 |
Lucy
Namiętny wąchacz farby drukarskiej
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 10:14 Posty: 29042 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Tiffany Snow, Iwona Banach
|
31 sierpnia 2018, o 12:42
Lakiery są trwałe?
_________________

Dobra książka jest jak dobre wino. Jej mądrość z wiekiem staje się coraz cenniejsza.
|
|
|
 |
Janka
Pastelowa Królewna
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 14:02 Posty: 31346 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich
|
31 sierpnia 2018, o 12:58
Bardzo. Mam porównanie tylko z tanimi lakierami i tylko z firmami drogeryjnymi, ale spośród wszystkich lakierów, jakie kiedykolwiek miałam, "essie" są najbardziej trwałe. Z perfumeryjnych miałam dwie sztuki i obie były słabsze jakościowo od "essie". Jedynie lakiery firmy "Esprit" im dorównywały, ale ich już chyba nie produkują.
_________________

|
|
|
 |
Lucy
Namiętny wąchacz farby drukarskiej
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 10:14 Posty: 29042 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Tiffany Snow, Iwona Banach
|
13 września 2018, o 22:06
Moje dzisiejsze zdobycze z Rossmana i z Avonu
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
_________________

Dobra książka jest jak dobre wino. Jej mądrość z wiekiem staje się coraz cenniejsza.
|
|
|
 |
Janka
Pastelowa Królewna
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 14:02 Posty: 31346 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich
|
14 września 2018, o 14:24
Gratuluję, Lucy, nowych nabytków. Co to jest w kartonikach z Avonu? Szminki?
_________________

|
|
|
 |
Lucy
Namiętny wąchacz farby drukarskiej
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 10:14 Posty: 29042 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Tiffany Snow, Iwona Banach
|
14 września 2018, o 19:01
perfumetki
_________________

Dobra książka jest jak dobre wino. Jej mądrość z wiekiem staje się coraz cenniejsza.
|
|
|
 |
Janka
Pastelowa Królewna
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 14:02 Posty: 31346 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich
|
14 września 2018, o 19:21
Co to takiego?
_________________

|
|
|
 |
Lucy
Namiętny wąchacz farby drukarskiej
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 10:14 Posty: 29042 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Tiffany Snow, Iwona Banach
|
14 września 2018, o 19:31
Taka buteleczka ma 10 ml i jest to dobra alternatywa przed kupnem dużej butelki. Dla mnie to po prostu większa próbka zapachu. https://a57ed064b59d6d24a0db-e6a144f900 ... 13x613.jpg
_________________

Dobra książka jest jak dobre wino. Jej mądrość z wiekiem staje się coraz cenniejsza.
|
|
|
 |
Janka
Pastelowa Królewna
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 14:02 Posty: 31346 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich
|
14 września 2018, o 20:49
Ale fajna pojemność. Najczęściej kupuję 30 ml, a bywa, że takich nie ma i trzeba kupować 50 ml. 10 byłoby często dla mnie najlepszym rozwiązaniem.
_________________

|
|
|
 |
•Sol•
Szamanka od Umarlaków
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 16:55 Posty: 57143 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Andrews/SEP/Sparks i wiele, wiele innych.
|
17 września 2018, o 16:51
widzę, że Isana ma całkiem fajne nowości  w tym roku ani razu nie kupiłam żelu pod prysznic, ciągle jadę na zapasach żelu z Buni. tęskni mi się do Isany teraz
|
|
|
 |
Lucy
Namiętny wąchacz farby drukarskiej
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 10:14 Posty: 29042 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Tiffany Snow, Iwona Banach
|
17 września 2018, o 17:02
Pistacja jest boska
_________________

Dobra książka jest jak dobre wino. Jej mądrość z wiekiem staje się coraz cenniejsza.
|
|
|
 |
•Sol•
Szamanka od Umarlaków
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 16:55 Posty: 57143 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Andrews/SEP/Sparks i wiele, wiele innych.
|
17 września 2018, o 17:04
to jest chyba coś zupełnie nowego, bo nie kojarzę tego typu opakowania
|
|
|
 |
Janka
Pastelowa Królewna
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 14:02 Posty: 31346 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich
|
17 września 2018, o 20:04
Wąchałam niedawno płyny pod prysznic w "Rossmannie", ale żaden mnie nie zachęcił do kupienia. (I bardzo dobrze, bo mam pół szafki zapasów płynów innych firm.)
_________________

|
|
|
 |
duzzza22
Lady Butterfly
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 20:14 Posty: 27299 Lokalizacja: Warszawa Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata
|
18 września 2018, o 10:53
Fajne zakupy Lucy. Używam, tej wody różanej. Najczęściej rano do odświeżenia jeszcze skóry przed makijażem.  Krem do twarzy z tej serii tez miałam, ale różany  tyle, że dla mnie one sa średnie. Potrzebuję czegoś lepszego Z ostatniego katalogu z Avonu zamówiłam sobie za to... szminkę https://www.picclickimg.com/d/w1600/pic ... kmauve.jpgdrugi odcień od lewej w pierwszym wierszu mam, Mauve Whisper. Plus 2x https://i.notino.com/detail_zoom/avon/a ... l___27.jpgKredka do oczu, cosmic brown  I mleczko do mycia ciała...
_________________
“Women are not short. They’re petite. They also are never middle-aged. They’re mature.” ― Kristen Ashley, Soaring
“It’s never too late to reach for happiness and no matter what life has done to you, it’s never too late to find it.” ― Kristen Ashley, The Will
“Never give up. Never quit dreaming. Because dreams had a way of being. You just had to keep hold.” ― Kristen Ashley, Walk Through Fire
|
|
|
 |
Lucy
Namiętny wąchacz farby drukarskiej
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 10:14 Posty: 29042 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Tiffany Snow, Iwona Banach
|
18 września 2018, o 11:02
Widziałaś w nowym katalogu ten fioletowy perfum? Likier porzeczkowy, kwiat pomarańczy, słony karmel z czekoladą  Zastanawiam się nad nim.
_________________

Dobra książka jest jak dobre wino. Jej mądrość z wiekiem staje się coraz cenniejsza.
|
|
|
 |
duzzza22
Lady Butterfly
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 20:14 Posty: 27299 Lokalizacja: Warszawa Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata
|
18 września 2018, o 12:03
Z którego nr katalogu? Z 14?
_________________
“Women are not short. They’re petite. They also are never middle-aged. They’re mature.” ― Kristen Ashley, Soaring
“It’s never too late to reach for happiness and no matter what life has done to you, it’s never too late to find it.” ― Kristen Ashley, The Will
“Never give up. Never quit dreaming. Because dreams had a way of being. You just had to keep hold.” ― Kristen Ashley, Walk Through Fire
|
|
|
 |
•Sol•
Szamanka od Umarlaków
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 16:55 Posty: 57143 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Andrews/SEP/Sparks i wiele, wiele innych.
|
18 września 2018, o 13:36
duzzza22 napisał(a): Używam, tej wody różanej. Najczęściej rano do odświeżenia jeszcze skóry przed makijażem.  Duz, a używałaś kiedyś wody różanej czystej (no chyba że to jest też czysta  ) ze szklanej butelki? Bo taką mam i się zastanawiam od dłuższego czasu jak ją spożytkować.
|
|
|
 |
duzzza22
Lady Butterfly
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 20:14 Posty: 27299 Lokalizacja: Warszawa Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata
|
18 września 2018, o 13:55
Ja używam jej głównie rano, zmywając pozostałości nie wchłoniętego kremu etc. A czy czystą wodę używałam, przyznam szczerze nie wiem. Do tej z Avonu nie mam teraz wglądu, bo jestem w pracy, ale zerknę później na to co ma w swoim składzie.
Mam ogólnie problem z kosmetykami do twarzy tymi pielęgnacyjnymi, troszkę musiałam pozmieniać swoją pielęgnację i zainwestować w lepsze apteczne kosmetyki. Jednak ta woda różana to jeden z nielicznych kosmetyków, który mnie nie podrażnia.
_________________
“Women are not short. They’re petite. They also are never middle-aged. They’re mature.” ― Kristen Ashley, Soaring
“It’s never too late to reach for happiness and no matter what life has done to you, it’s never too late to find it.” ― Kristen Ashley, The Will
“Never give up. Never quit dreaming. Because dreams had a way of being. You just had to keep hold.” ― Kristen Ashley, Walk Through Fire
|
|
|
 |
Lucy
Namiętny wąchacz farby drukarskiej
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 10:14 Posty: 29042 Pochwały: 127
Ulubiona autorka/autor: Tiffany Snow, Iwona Banach
|
18 września 2018, o 18:24
duzzza22 napisał(a): Z którego nr katalogu? Z 14? Premierę miał w 13 -tce  Chyba sobie mała perfumetkę najpierw wezmę. https://www.fragrantica.pl/perfumy/Avon ... 50533.html
_________________

Dobra książka jest jak dobre wino. Jej mądrość z wiekiem staje się coraz cenniejsza.
|
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|