Teraz jest 29 marca 2024, o 06:34

Young Adult + New Adult

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 21 maja 2018, o 22:34

ja się cieszę,że dwójki nie kupiłam :yes: Kompletnie nie mam ochoty na kontynuacje.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 21 maja 2018, o 22:52

•Sol• napisał(a):znaczy dla mnie odstraszające by było jakbyś napisała że to podobne do Cunning :D

Wtedy musiałabym to spalić. Co prawda Cunning nie czytałam, ale to i owo słyszałam. Także fuja :evillaugh:
Natomiast to, co pisze Lucy (mimo braku podobieństw do Cunning) nie brzmi zbyt podniecająco.
Ale tak samo - kupiłam, to przeczytam :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 21 maja 2018, o 23:01

Jestem ciekawa co napiszesz :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31291
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 31 maja 2018, o 21:12

Lucy napisał(a):Liczyłam że będzie facet z rodzaju bezczelnych. Wiecie ,on się będzie wymądrzał ,czy zadzierał nosa ,a ona go będzie gasić. Na świntuszenie się nastawiałam :hyhy: ,na potyczki słowne ,a tu nic.

Trójka, która jest o jego bracie, będzie bliższa temu.
W dwójce z kolei był dziwny :evillaugh:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 31 maja 2018, o 22:08

Dwójkę może przeczytam kiedyś :wink: Na razie mnie nie ciągnie.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 3 czerwca 2018, o 23:22

chyba jednak tutaj...
Dziewczyna w rozsypce
Kathleen Glasgow

Obrazek

Rzadko kiedy, przynajmniej teraz bo w czasach młodzieńczych emocji i przemyśleń było pewnie inaczej, opowieść zamknięta w książce robi na mnie takie wrażenie. Ta zrobiła. Jeszcze nie do końca wiem czy to jest wynik samej historii, czy może zbiegło się to w czasie z moją mniejszą odpornością na stres czy może to połączenie tych dwóch elementów sprawiło, że otworzyłam dzisiaj książkę i jakiś czas później ją zamknęłam.
Ta historia dla mnie to zderzenie dorosłej kobiety, matki z problemem, który może dotknąć każdego. I choć opowiada o 17-latce, to chyba samookaleczenie nie zna granicy wieku, choć rzeczywiście w tej grupie wiekowej zdarza się chyba najczęściej.
Dziewczyna w rozsypce rzeczywiści opowiada o dziewczynie w rozsypce. Tak dużej, i tak pogłębiającej się ze strony na stronę, że ciężko uwierzyć, że bohaterka stanie na nogi. Otrząśnie się i znajdzie gdzieś siły, aby walczyć dalej. Pod tym względem ta historia jest niemal nieprawdopodobna, ale obudowanie jej bohaterami drugoplanowymi, otoczką społeczno-obyczajową sprawia, że czytelnik wchodzi w ten świat i nie ma wątpliwości, że taki istnieje. Blisko, niemal na wyciągnięcie ręki. Świat młodych, którzy idą inną drogą niż wymyślili dla nich rodzice, albo sami sobie wymyślili bez braku rodziców u boku. Jak kilka nierozważnych kroków, ba jeden nierozważny krok mogą pociągnąć za sobą lawinę złego.
Charlotte jest w rozsypce, a razem z nią wszystko wokół. Ludzie, którym ufała, przyjaciele, którym zawierzyła, dorośli, którzy mieli ją chronić, a tego nie robili. W tym całym nieszczęściu jakie spotyka bohaterkę, zresztą nie tylko ją, autorka skupia się na wielu bohaterach, którym się udaje, choć pokazuje też tych, którzy płacą zbyt wysoką cenę za swoje pogubienie… W tym całym nieszczęściu jakie spotyka bohaterkę przewija się „dobry gest”, „dobry uczynek”, nawet nie wiem jak to nazwać, który ma siłę. Siłę, którą bohaterka czerpie, i która pomaga jej przetrwać. Ma szczęście? Być może, bo w całym tym szaleństwie, trafiła na ludzi, którym nie była obojętna. I nie, to nie tak, że oni postawili ją na noga, sama tego dokonała, ale oni stali obok. A to równie ważne.
Nie mam zwyczaju płakać nad książkami. Tutaj tego nie uniknęłam. A co ważne autorka nie zrobiła z tej historii ckliwego łzowyciskacza. Jest dobrze.
Dobra pozycja. Polecam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 4 czerwca 2018, o 19:29

Kumpelka
Lisa Aldin
Obrazek

Ha! Co to znaczy być młodym? Co to znaczy być młodym i mieć szalone pomysły? Co to znaczy być młodym, mieć szalone pomysły i zupełnie nie przejmować się konsekwencjami swoich czynów? Jeśli nie pamiętacie to Kumpelka wam przypomni. Przypomnicie sobie to szaleństwo, które czepia się młodych ludzi w okolicach szkoły średniej i nie chce opuścić. Tutaj jest podobnie . Ponoszenie konsekwencji wariackiego czynu, prowadzi bohaterów w nowe życie, a może nawet nie do końca nowe, ale zdecydowanie inne. Zmienia się ich otoczenie, zmieniają się relacje między nimi, zaczynają czego innego oczekiwać od siebie. Więzy zawarte podczas oglądania stwora w jeziorze zawarte dawno temu rozluźniają się, prawie pękają. Każdy z nierozłącznej grupki czterech przyjaciół (ich trzech, ona jedna) staje przed nowym zadaniem. Toni pozostaje szalona, zmiana szkoły nie zmienia jej pomysłów. Jeden z nich ponownie pakuje bohaterów w kolejne tarapaty. Ale efekt uboczny jest całkiem duży. Jedni kochają, inni są na najlepszej drodze, jeszcze inni odważają się na coś.
Miła, bardzo szybka lektura, nieobciążająca może zbyt bardzo głowy, ale rozgrzewająca świetnie pamięć. Przynajmniej moją ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 czerwca 2018, o 22:12

Ta ostatnia chyba nie dla mnie :mysli:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 4 czerwca 2018, o 22:19

To chyba książka glownie dla młodego czytelnika. Choc moja Mala nie przeczytala. Twierdziła ze dla niej zbyt dziecinne :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 13 czerwca 2018, o 21:40

Obrazek

Czytał ktoś? :hyhy:
To moja pierwsza książka tej autorki i na pewno nie ostatnia.
Nie zostałam powalona na kolana ,ale czytałam z przyjemnością :wink:
Maja dopiero co wygrzebała się z ciężkiej choroby i zawodu miłosnego. Postanawia zmienić miejsce zamieszkania i dlatego zaczyna studia w Warszawie. W akademiku spotyka Kamila ,który tak samo jak ona nie szuka drugiej połówki.

Spoiler:


Obydwoje postanawiają zostać tylko przyjaciółmi ,jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem .
Na dokładkę zjawia się były chłopak Mai ,który chce ją odzyskać...
Bardzo podobały mi się relacja między bohaterami i ich zabawne dialogi . Brakowało trochę więcej ''życia studenckiego'' ,ale przyznam się ,że czytałam kolejne strony z przyjemnością.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31291
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 czerwca 2018, o 23:22

Czytałam to i jak na razie „Jak powietrze” najbardziej mi się podobało.


„Coś o tobie i coś o mnie” Julie Buxbaum – to jest ciekawa historia, gdzie istotną rolę odgrywają e-maile, czat czy smsy. To opowieść o samotności, o przystosowywaniu się do nowego środowiska, odnajdywaniu siebie – w zasadzie nic nowego, lecz zostało to opowiedziane w interesujący sposób. Niby poważna tematyka, lecz obeszło się bez tego ciężkiego czy też przygnębiającego tonu. Warto zajrzeć.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 18 czerwca 2018, o 09:52

Lucy, to jedyna książka autorki, której nie czytałam, bo coś mnie wstrzymywało, ale chyba się wezmę w takim razie za nią :D

Podobnie jak Kawa (zresztą, to polecanka od niej), najbardziej mi przypadło do gustu "Jak powietrze" autorki i również polecam ;)

Kawo, mi się też podobało "Coś o tobie i coś o mnie" :D
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31291
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 18 czerwca 2018, o 19:41

A czytałaś tej autorki inne książki? Sama nad tym się zastanawiam.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 18 czerwca 2018, o 19:49

"Coś o tobie i coś o mnie" mnie pokonało, jeśli dobrze kojarzę tytuł. Ale nie powiem, chętnie zajrzałabym do innych jej książek hmmm

Jak powietrze, też jest u mnie do dostania hmmm

Jest szansa, że mi podejdzie?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31291
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 18 czerwca 2018, o 19:55

Jakaś szansa jest, chociaż akurat możesz na to spojrzeć inaczej :wink: Do mnie trafiło.
Kojarzysz, dlaczego Cię pokonało?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 18 czerwca 2018, o 20:04

Czy to było coś z chorobą dwubiegunową hmmm

Avatar użytkownika
 
Posty: 31291
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 18 czerwca 2018, o 20:17

Nie, to pewnie „Teatr odtrąconych poetów” Tamara Ireland Stone.
Tutaj ojciec bohaterki żeni się z kobietą poznaną w internecie i przenosi się do LA, nie pytając córki o zdanie; a dziewczyna zaczyna chodzić o szkoły dla bogaczy, gdzie źle czuje się.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 18 czerwca 2018, o 20:23

A to faktycznie wszystko mi się pomieszało :evillaugh: czyli mogę dac szansę ;) W sumie chyba nawet sobie zamówię choc sam pomysł ślubu wydaje się szalony :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31291
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 18 czerwca 2018, o 20:27

Coś w tym, szczególnie że córka dowiedziała się po fakcie :roll:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 18 czerwca 2018, o 20:42

Księżycowa Kawa napisał(a):A czytałaś tej autorki inne książki? Sama nad tym się zastanawiam.


Nie. Ale pamiętam, że w zeszłym roku bodajże mi się o oczy obiła jej inna książka i zastanawiałam się nad nią hmmm

Klarku sądzę, że "Coś o tobie i coś o mnie" powinno Ci podejść ;)

A co do "Jak powietrze" Czykierdy-Grabowskiej to jeśli sama się nie weźmiesz, to na pewno w którejś z kolei polecance ode mnie dostaniesz - uczciwie ostrzegam :hyhy:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 18 czerwca 2018, o 20:49

Monku, wiesz jak to ze mną jest. Jeśli tylko powiedz, to tak będzie ;)
Choć to rodzima produkcja więc może być różnie :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 19 czerwca 2018, o 07:28

Wiem, że rodzina i wiem jak masz z nimi, ale powiem Ci, że ja dostałam tą książkę w polecance od Kawy i dzięki niej zaczęłam częściej sięgać po polskie autorki, więc chyba jednak warto :D
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31291
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 19 czerwca 2018, o 17:07

Wygląda na to, że zdziałałam więcej, niż planowałam :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 19 czerwca 2018, o 17:28

Tak jakoś ci Kawo wyszło :evillaugh:
Jutro odbieram z biblioteki :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 19 czerwca 2018, o 17:53

Super Klarku, ciekawa jestem czy Ci się spodoba :D

Księżycowa Kawa napisał(a):Wygląda na to, że zdziałałam więcej, niż planowałam :wink:


I bardzo dobrze :hyhy:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości