Teraz jest 18 kwietnia 2024, o 18:07

Ciucholandia

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 29633
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 16 lutego 2018, o 00:14

moja mama ma podobne bluzki i do tego buty na 16 cm obcasie... ;) więc chyba nie ma czegoś takiego jak "za stary". :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 lutego 2018, o 01:24

Popieram ten tok rozumowania.
Powinnyśmy walczyć z tymi, którzy nam próbują wciskać, że jesteśmy na coś za stare, że nam nie wypada, albo że już nie wolno.
Mam nadzieję, że nie będzie nigdy żadnej oficjalnej cenzury ciuchowej, bo ja bym wtedy straciła całą zawartość swojej szafy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 17 lutego 2018, o 10:42

Mnie się zwyczajnie wraz z wiekiem inne rzeczy podobają. Jestem "za stara", bo mój gust uległ zmianie i uważam, że wyglądałabym źle w takich ciuszkach ;)
Mogą wyglądać dobrze na kimś innym, ale już niekoniecznie na mnie.
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 17 lutego 2018, o 16:33

U mnie zmiana gustu ciuchowego nie nadąża za prawdziwym wiekiem.
Natomiast zmiany są bardzo dobrze widoczne w kolorystyce moich ubrań. W tej dziedzinie, moja szafa przeszła wielką przemianę.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29633
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 17 lutego 2018, o 20:07

I o to chodzi Alias. ;) Po prostu nie jest w twoim guście. ;)

Jak coś se kupię w stylu "oczy chcą" a nie jest w moim stylu to za Chiny nie będę tego nosić, więc staram się nie kupować rzeczy które mi się jedynie podobają. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 17 lutego 2018, o 20:15

Też się tak staram, ale niestety co jakiś czas zdarzają mi się jakieś wpadki.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 25 lutego 2018, o 15:41

Super zakupy kochane :cheer:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 26 lutego 2018, o 16:18

Lia jak zwykle spodnie wymiatają :bigeyes:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29633
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 26 lutego 2018, o 23:42

dzięki Kiaro. :D
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 marca 2018, o 18:30

Dziewczynki, widziałyście suknie z rozdania Oscarów?

Na mnie duże wrażenie zrobiła Rita Moreno i jej własna suknia z Oscarów w 1962 roku. Świetny pomysł.
https://pmcvariety.files.wordpress.com/2018/03/rita-moreno-oscars-dress.jpg?w=1000&h=562&crop=1
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29633
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 9 marca 2018, o 23:04

Moje ostatnie zakupy.
Obrazek

Obrazek
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 12 marca 2018, o 16:22

Janko zupełnie mi się nie podoba ta kieca wygląda strasznie :bezradny:


Lia fajny zestaw :wink:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 marca 2018, o 19:20

Kiaro, mnie nie chodziło o wygląd sukni, tylko o fakt, że pani zachowała swoją suknię sprzed 56 lat oraz, że się w nią zmieściła.

Lio, gratuluję nowych ubranek.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29633
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 13 marca 2018, o 00:07

dziękuję dziewczynki. :D

zamówiłam sobie takie buty:
Obrazek
Obrazek
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 marca 2018, o 01:16

Fajne, Lio.
Muszę się przyjrzeć, czy moich tenisówek nie da się w podobny sposób ozdobić perełkami lub czymś podobnym.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 13 marca 2018, o 07:58

te pierwsze buty wymiatają, nie wiem czy potrafiłabym w nich chodzić :bezradny: tja podziwiam :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 29633
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 13 marca 2018, o 09:26

Kwestia wprawy Mont. ;) ale teraz mniej chodzę w wysokich butach a więcej w trampkach. ;)

No cóż. Moja mama ma wyższe. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 13 marca 2018, o 12:47

Takie szpile to już nie na moje nogi :hihi: , ja teraz tylko słupkowe obcasy mogę

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 13 marca 2018, o 18:29

LiaMort napisał(a):Kwestia wprawy Mont. ;) ale teraz mniej chodzę w wysokich butach a więcej w trampkach. ;)

No cóż. Moja mama ma wyższe. :P



raczej nie wprawy :)
od 10 lat mam jedną nogę szerszą, lewą, od cesarki córki, coś mi tam zrobili z układem limfatycznym. Nie ma zatorów w żyłach etc. zima nie widać, bo obuwie dłuższe, gorzej latem. Jedyna rada- nosić taką rajstopę pod spodniami. Miałam to w nosie. Moja starsza siostra całe życie w takich butach wysokich chodzi (jest przed 50.tką). Za młodu chodziłam w wysokich i owszem, od czasów dzieci śmigam na płaskim lub lekkim podwyższeniu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 marca 2018, o 18:45

Lia podziwiam Cię :D zawsze mi się takie buty ppodobały ale jak się potykam w takich na 5 cm obcasie to w takich bym się zabiła :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 marca 2018, o 21:56

Bardzo mnie korci, żeby już wrócić do chodzenia na obcasach.
Moją ulubioną wysokością obcasa było 7 cm. Ewentualnie 8. Do takich właśnie chciałabym wrócić.
Marzą mi się klasyczne czółenka, na cienkim obcasie, bez platformy z przodu.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 13 marca 2018, o 21:57

Lia, od patrzenia na pierwsze aż bolą mnie nogi. Ale podejrzewam, że twoje nogi w takich butach wyglądają fantastycznie :)
Rozumiem, że te drugie to dla odpoczynku po pierwszych ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 13076
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 13 marca 2018, o 22:14

Lia, te czarne są cudne. Noś je, jeśli potrafisz w nich chodzić. Miałam kiedyś obłędne czerwone szpileczki, och.... naprawdę cudne były, i mimo, że od tamtego czasu dużo wody w Wiśle upłynęło, to moi znajomi do dzisiaj pamiętają jak śmigałam w nich po brukowanych uliczkach starej części warszawskiej Pragi, kiedy wychodziłam wieczorem po praktykach w szpitalu kolejowym. Potrafiłam w nich nawet podbiec do tramwaju. I się nie zabiłam :mrgreen: Ach, to były czasy.....
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 marca 2018, o 22:43

No właśnie, Dorotko. Kiedyś wszystko było łatwiejsze.
Potem lata lecą i się robi ze wszystkim pod górkę.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13076
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 13 marca 2018, o 23:03

Eee, to nie tyle kwestia upływających lat, bo moja mama jeszcze do niedawna biegała na bardzo wysokich obcasach, a i teraz nie stroni od obcasików, ale bardziej wygody. Ja przestawiłam się na płaskie obuwie od kiedy mam psy, bo Heniek [jak i dawniej Maxi], potrafi tak mnie szarpnąć, że frunę w powietrzu, a na obcasach na bank miałabym połamane ręce i nogi.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość