Teraz jest 21 listopada 2024, o 11:50

Nie ufaj nikomu - Jayne Ann Krentz (Księżycowa Kawa)

Alfabetyczny spis recenzji ROMANSÓW WSPÓŁCZESNYCH
Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Nie ufaj nikomu - Jayne Ann Krentz (Księżycowa Kawa)

Post przez Księżycowa Kawa » 8 marca 2016, o 05:44

Obrazek

„Nawiązując do sukcesu powieści Droga nad rzeką, która od razu znalazła się w Top 10 „New York Timesa”,

Jayne Ann Krentz dostarczyła kolejny znakomity romantyczny suspens”. AMAZON
Nigdy nie wiesz, czy droga którą idziesz przed siebie, nie zaprowadzi cię w przeszłość…
To się zdarzyło w życiu Grace Elland dwa razy. Gdy miała szesnaście lat, w starym domu w swoim rodzinnym Cloud Lake znalazła zwłoki zamordowanej kobiety. Po latach, gdy dawno wyjechała z miasteczka, znowu odkrywa ciało zastrzelonego człowieka. To jej pracodawca. Obok zwłok ktoś zostawił butelkę wódki. Taką samą jak przy zwłokach tamtej kobiety. Sprawca zbrodni sprzed lat nie żyje, więc kto zostawił ten znak? Kto wysyła do niej co noc wiadomości? Kto wchodzi do jej mieszkania? Kto i czego od niej chce? Grace musi dowiedzieć się prawdy, bo są tacy, którzy ją samą chcą oskarżyć o to zabójstwo. Grace przedziera się przez mroczne tajemnice, a niebezpieczeństwo
jest coraz bliżej. Wie o tym i nie ufa już nikomu. Z wyjątkiem jednego człowieka. Wspólnie odkryją prawdę…
JAYNE ANN KRENTZ to autorka międzynarodowych bestsellerów wydanych w 35 milionach egzemplarzy i tłumaczonych na 28 języków. Tworzy pełne napięcia emocjonujące i zmysłowe powieści obyczajowe. Pod pseudonimem AMANDA QUICK pisze romanse historyczne z czasów regencji i epoki wiktoriańskiej.



Tak się składa, że bardzo lubię, jak Jayne Ann Krentz kreuje swoje opowieści (co chyba dla nikogo nie jest tajemnicą), ponieważ mam przy tym świadomość, że mogę liczyć na dobrą zabawę, niczym nie ryzykując, a co za tym idzie, jest logicznie, czyli tak jak mi to odpowiada. Dlatego właśnie z wielką przyjemnością i bez obaw sięgnęłam po „Nie ufaj nikomu”, spodziewając się interesującej lektury bez wydumanych dramatów i nie zawiodłam się pod tym względem. Innymi słowy, warto było zapoznać się z tą historią i przekonać się, o czym opowiada.

Można powiedzieć, że Grace Elland ma prawdziwego pecha, gdyż ponownie w swoim życiu natyka się na zwłoki zamordowanego człowieka. Pierwszy raz to jej przydarzyło się, gdy miała szesnaście lat i o mało wtedy sama nie zginęła z rąk mordercy, przez co od lat ją prześladują koszmary, które utrudniają jej ułożenie sobie życia. Co gorsza, wkrótce po śmierci pracodawcy zaczyna otrzymywać e-maile z jego konta zawierające przerobione afirmacje. A to dopiero początek zdarzeń, które prowadzą do sytuacji, gdy życie Grace znowu będzie zagrożone. Ale wtedy nie będzie już sama.

Równocześnie przy tym tuż po powrocie do rodzinnej miejscowości, Cloud Lake, Grace zostaje wrobiona przez przyjaciółkę, Irene i jej męża w randkę w ciemno. Na ogół nie przepadam za tym wątkiem, lecz w tym przypadku podoba mi się, jak Krentz go przedstawiła i w ogóle sposób, w jaki podeszła do tego tematu, tak trochę z przymrużeniem oka, co okazało się ciekawym zabiegiem. Oprócz tego było w tym coś zabawnego. I postawa bohaterów pod tym względem okazała się interesująca.

Przypadł mi do gustu przy tym główny bohater, Julius Arkwright – zarówno jego postawa, jak i jego podejście do Grace, a także ich wzajemna relacja, czy też jak był postrzegany przez otoczenie. Akurat Julius nie był typem, który nadmiernie komplikował sobie życia, choć miewał swoje momenty. Z jednej strony można powiedzieć, że to, co się dzieje pomiędzy nimi, jest na swój sposób spokojne, ponieważ odbywa się bez naciąganych dramatów czy też histerycznych reakcji, przez co przyjemnie mi się o tym czytało. Lubię, gdy zwycięża rozsądek. Z drugiej strony natomiast biorąc pod uwagę poszczególne zdarzenia, z którymi muszą się zmierzyć na swojej drodze, bynajmniej nie odbyło się to spokojnie bądź bezkolizyjnie. Ogólnie rzecz ujmując, została zachowana równowaga w fabule, a to najważniejsze, przynajmniej w moim przypadku.

Jeśli chodzi o sam wątek sensacyjny, był niezły oraz całkiem zajmujący, a bohaterzy mieli nie lada zagadkę do rozwiązania. Równocześnie przy tym miałam wrażenie, że w jakiś sposób historia została ukazana lapidarnie przez Krentz – tylko to, co najważniejsze i tyle. Odnoszę wrażenie, że to trochę tak, jakby obawiała się zejść z wytyczonej ścieżki bądź zatrzymać się na chwilę przy poszczególnych wątkach. Podobało mi się jednak wiele drobiazgów wplecionych do opowieści, takich jak: Mowa z piekła Rodem, Czerwony Kapturek, Wielki Zły Wilk itp. – zdecydowanie dodawały klimatu powieści.

Co tu dużo mówić? Jestem na tak, jeśli chodzi o „Nie ufaj nikomu” i wydaje mi się, że ta powieść pasuje na wieczór (oczywiście nie tylko). Na pewno również sięgnę po następne książki Jayne Ann Krentz. Jakże by inaczej?


PS. Przyzwoita okładka, czyli coś niespotykanego w przypadku tego wydawnictwa :shock:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 8 marca 2016, o 08:23

Mroczne tajemnice i zabójstwa to zdecydowanie nie mój klimat - od takich książek trzymam się zazwyczaj z daleka, ale twój opis mnie zaciekawił. Nie lubię się bać, wolę się rozmarzyć i uśmiechać. Dużo tu dramatozy?
A okładka rzeczywiście ładna.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 8 marca 2016, o 08:24

oo ja ciągle nie zaczęłam..
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 8 marca 2016, o 08:47

Naprawdę? A ja myślałam, że już. „Ogród kłamstw” również za mną :mrgreen:

Dorotka napisał(a):Mroczne tajemnice i zabójstwa to zdecydowanie nie mój klimat - od takich książek trzymam się zazwyczaj z daleka, ale twój opis mnie zaciekawił. Nie lubię się bać, wolę się rozmarzyć i uśmiechać. Dużo tu dramatozy?
A okładka rzeczywiście ładna.

Toż właśnie tego nie ma, nie u tej autorki, u niej co najwyżej bywa tajemniczo. Krentz/ Quick znajduje się w kategorii lekkie i niezobowiązujące czytadła; jest dobra, gdy chce się przy niej odpocząć od dramatów i innych nieszczęść. A tak w ogóle czytałaś coś tej autorki?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 8 marca 2016, o 11:49

Czytałam, ale to było dawno temu. A na półkach mam kilka jej książek, i to od dobrych kilku lat, ale jakoś nie mogę się za nie zabrać. Jakbym się ich bała tknąć.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 8 marca 2016, o 15:00

Według mnie ta autorka jest bezpieczna. W każdym razie nigdy mnie nie zawiodła.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 8 marca 2016, o 15:03

Mam ją na liście do kupienia już od dawna. Możliwe, że okładka skłoniła mnie do tej decyzji, bo się bardzo wyróżnia na plus.
Szkoda tylko, że jej oceny na BiblioNETce są słabiutkie. W porównaniu do innych książek Krentz, wypada tam bladziusio.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 8 marca 2016, o 15:05

Nie mam pojęcia dlaczego, zresztą na początku nie było źle, bo powyżej czterech. Mnie się podobało i to najważniejsze :smile:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 19 marca 2016, o 18:10

Muszę w końcu poszukać jej w bibliotece.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 19 marca 2016, o 18:18

Uważam, że warto :smile:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 lutego 2017, o 03:34

Niedawno szukałam recenzji tej książki w recenzjach kryminałów, bo chciałam się dopisać, ale oczywiście nie znalazłam, bo nie pomyślałam, żeby zajrzeć też do recenzji romansów.
Następnym razem będę szukać lepiej.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 5 lutego 2017, o 14:58

Dla mnie nadal to bardziej romans niż kryminał.
Niekiedy bywa trudno coś znaleźć.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 lutego 2017, o 20:02

Słusznie, na czymś w końcu trzeba skupić się bardziej w książkach typu dwa w jednym.
Mnie akurat zawsze łatwiej przyciąga strona kryminalna, ale czytając "Nie ufaj nikomu" bardzo się starałam, żeby rodzącemu się romansowi między bohaterami również poświęcić wystarczająco dużo uwagi.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 11 lutego 2017, o 19:34

Niewątpliwie. Po prostu zwykle romans bardziej mnie interesuje niż kryminał i takie tam. No i bohaterzy byli ciekawi, szczególnie Julius.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 lutego 2017, o 03:45

Oj tak. Julius miał w sobie to coś, co powinien mieć fajny bohater. Podpasował mi idealnie od pierwszego zetknięcia w książce.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 lutego 2017, o 03:48

Zwykle tak mam z bohaterami Krentz. Każdy z nich coś w sobie ma. Planujesz sięgać po „Siostrzyczki”?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 12 lutego 2017, o 03:53

Ja tak :) muszę gdzieś skombinować
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 lutego 2017, o 03:59

Masz na myśli tę ostatnią? Czy nadal rozglądasz się za "Nie ufaj nikomu"?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 lutego 2017, o 04:15

Księżycowa Kawa napisał(a):Planujesz sięgać po „Siostrzyczki”?

Nigdy o niej nie słyszałam. To jest druga część "Nie ufaj nikomu", czy coś oddzielnego?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 lutego 2017, o 19:07

To pojedynczy tytuł z 2016 roku; sądzę, że w tym przypadku wątek kryminalny powinien trochę bardziej Cię zainteresować. Sama niedawno to czytałam.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 lutego 2017, o 19:12

Dziękuję bardzo. Przyjrzę się jej bliżej.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 lutego 2017, o 19:15

Jeśli chodzi o Krentz, to chętnie ją polecam. Lubię jej sposób kreowania świata.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 lutego 2017, o 19:16

Mnie do niej za bardzo nie ciągnie, a na "Nie ufaj nikomu" zdecydowałam się tylko dlatego, że miała wysokie notowania na forum.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 lutego 2017, o 19:22

Fakt, nie każdy tak ma jak ja. U mnie również ma, bo zachwycił mnie początek.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 lutego 2017, o 21:27

Mnie też. Na początku bylo super, niestety potem zaczęły wychodzić na światło dzienne przeróżne wady i dlatego moja końcowa ocena wypadła niezbyt wysoko.
Obrazek

Następna strona

Powrót do Recenzje romansów współczesnych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości