Kristen Ashley

przez **rewela** » 22 kwietnia 2018, o 22:42

to się już domyśliłam, że 6steczka to o Merry'm

mam tylko nadzieję, że do tego czasu rzuci palenie

Strona WWW · przez **Duzzz** » 22 kwietnia 2018, o 23:14

Nie do końca :hihi:

Ale nic więcej Ci nie powiem :rotfl:

przez **Księżycowa Kawa** » 5 maja 2018, o 01:07

The brother known as Hound has a reputation. He’s all about cracking heads, having a good time, and when the Chaos Motorcycle Club needs someone to do the tough job, they call on him.

But Hound has a secret. He fell in love with a woman years ago. She’s untouchable. Unattainable. And even when her status changes, for Hound, it remains the same.

Keely Black had it all early and lost it all not long after. Thrown into an abyss of loss and grief, she’s faced a life of raising two sons alone and battling the rage at all that had been ripped from them.

And why.

Words spoken in anger open Hound’s and Keely’s eyes. For Hound, he sees he’s wasted his life loving the wrong woman. Keely sees she’s wasting her life not opening herself to the love of a good man.

Expected publication: July 31st 2018

przez **aleqsia** » 9 maja 2018, o 13:56

O nowy Chaos :bigeyes:

to na pewno kupię

przez **Księżycowa Kawa** » 10 maja 2018, o 21:44

Jeszcze tego cyklu nie zaczęłam…

przez **rewela** » 14 maja 2018, o 20:49

w końcu udało mi się skończyć Games of the Heart i uczciwie przyznam, że na pewno było to lepsze niż Golden Trail, ale wielkim fanem tej książki też nie zostanę, bo jednak czegoś mi tam brakowało.. No nie oszukujmy się Mike mnie nie kupił w At Peace, był mi totalnie obojętny, i troszkę się bałam tego co może się pojawić w tej części, no i rzeczywiście Mike'a nie mogłam polubić, pomimo tego, że jako tata był wspaniały!! coś nie do końca było tak jak miało być.. Tak więc zdecydowanie z pary głównych bohaterów to Dusty była tą, która mnie do książki przyciągała.. taka wariatka w pozytywnym tego słowa znaczeniu! uczciwa, szczera, lojalna, naprawdę fajna.. JEDNAK miałam wrażenie, że to to Rees, córka Mike'a i Fin, bratanek Dusty, skradli całe show w tej książce! kurcze ta ich historia i to z ich perspektywy była wyjątkowa, bardzo fajnie się to czytało...
podobała mi się kocówka, bo ja bardzo lubię jak się coś takiego dzieje...

Spoiler:

no i epilog też fajny..

a teraz czytam The Promise mam za sobą 30% książki i mam wrażenie, że tam się nic nie dzieje... jeden wielki chill: on chce, ona się waha, bo..ma tam kilka powodów, by jednak z nim nie być i nic obok...
mam nadzieję, że książka się jeszcze troszkę rozkręci, bo choć wiem, że Duzzz nie jest przekonana do The Promise ja ufam, że Bennie mnie nie zawiedzie..

Strona WWW · przez **Duzzz** » 17 maja 2018, o 14:42

I 4 tom zyskuje tak naprawdę przy kolejnym czytaniu, też po pierwszym z tego co pamiętam miałam mieszane uczucia

Jakoś własnie Mike mnie wkurzał, a szczególnie nie mogłam przeboleć sceny kiedy on

Spoiler:

Ale idzie przymknąć oko, bo dużo obok się dzieje. Właśnie dzieciaki są świetne między innymi

Chodź ich matka mogła się wcześniej ocknąć jak dla mnie

Epilog rozwala :hihi:

Ach te dzieciaki :hihi:

A The Promise hmmm

pomarzyć dobra rzecz kochana :evillaugh:

A tak serio to nie wiem czy znajdziesz coś czym ta książka mogłaby się obronić. Ale za chwilę dobrniesz do 6 części, jednej z moich naj, już zakatowanych dosłownie od ilości czytania

Więc czekam z niecierpliwością na relację wrażeń po lekturze Hold on :hihi:

przez **rewela** » 8 czerwca 2018, o 22:27

duzzza22 napisał(a):A The Promise pomarzyć dobra rzecz kochana
A tak serio to nie wiem czy znajdziesz coś czym ta książka mogłaby się obronić. Ale za chwilę dobrniesz do 6 części, jednej z moich naj, już zakatowanych dosłownie od ilości czytania Więc czekam z niecierpliwością na relację wrażeń po lekturze Hold on

ło matko! The Promise prawie miesiąc męczyłam tę książkę, dziś właśnie skończyłam i to zdecydowanie była najgorsza z czytanych przeze mnie książek Ashley..nudne, rozlazłe, po takim początku jaki był w At Peace spodziewałam się jakiegoś ognia..a prawda jest taka, że nie wiem skąd ta wielka miłość Bennego do Frankie... tak jej przez 7 lat nienawidził i nagle zmiana o 180 stopni... grrrr...
fabuła też nijaka... koniec w ogóle nie robił wrażenia, akcja bez akcji..
jedyny fajny moment to ślub Vi i Cala i pojawienie się rodziców Roxie i mojego ulubieńca Luke'a Starka

dla nich cieszę się, że nie zarzuciłam czytania po 45% jak miałam w zamiarze

i teraz mam Duzzz do Ciebie pytanie...
gust w przypadku Ashley mamy mniej więcej podobny, mówisz, że lubisz Hold on, a jest to lepsze od Rock Chick Revenge ??? bo ta to chyba moja ulubiona, ze wszystkich poznanych..prawda jest, że po ostatniej wpadce potrzebuję motywacji do czytania

przez **szuwarek** » 9 sierpnia 2018, o 19:23

myślicie, że to będzie po polsku? kiedyś??

przez **szuwarek** » 10 sierpnia 2018, o 07:09

zaczęłam Wild and free.... matko :facepalm:

kejti miała rację

przez **kejti** » 10 sierpnia 2018, o 09:00

opienia na LC też nie za dobre, niestety, ta część to porażka. Staram się wszystko dokańczać ale z tym dałam sobie spokój

przez **szuwarek** » 10 sierpnia 2018, o 09:27

jak mam zawsze problem z bohaterami Ashley to jednak nadrabia pomysłem (dobra, Tajemniczy mężczyzna mnie też wykończył). Sięgam po nią chyba masochistycznie. Ale tutaj to jest dramat

Spoiler:

przez **kejti** » 10 sierpnia 2018, o 10:04

Mnie się podobał Tajemniczy mężczyzna aczkolwiek uważam że Rock Chick najlepsze

Co do twojego spojlera, nic dodać, nic ująć :hihi:

ja jeszcze nie przepadam za chińczykami i tą scenerią :bezradny:

przez **Księżycowa Kawa** » 10 sierpnia 2018, o 10:10

„Wild and free” nieźle mi się czytało :hyhy:

chociaż końcówka hmmm

przez **Liberty** » 11 sierpnia 2018, o 20:31

szuwarek napisał(a):zaczęłam Wild and free.... matko kejti miała rację

Oj, faktycznie wczesne książki KA są... problematyczne. Trochę z nią podobnie jak z Dianą Palmer - wizja świata damsko-męskiego jest mocno patriarchalna (tak w skrócie) i choć z czasem zrobiło się lepiej to jednak nadal to gdzieś wychodzi i raczej będzie wychodzić, bo to jednak jest światopogląd autorki a ten się raczej ne zmieni.

przez **kejti** » 11 sierpnia 2018, o 20:49

tzn ja lubie jak facet jest opiekuńczy, rządzi itd ale żeby laska miała mózg i jaja :hyhy:

a tutaj tego brakuje chociaż autorka chyba próbowała taką wykreować w tej trzeciej części :mysli:

pamiętam jak myślałam, że to będzie coś meega, zapowiedź niesamowita a tu taka porażka!!

przez **szuwarek** » 11 sierpnia 2018, o 21:04

Liberty - niestety taki chyba ma światopogląd IMHO jak jest super seks to facet już może wszystko. ech...

przez **Księżycowa Kawa** » 12 sierpnia 2018, o 13:51

Tyle że Ashley dobrze się czyta, przynajmniej dotąd.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 14 sierpnia 2018, o 21:59

Ja do trzeciego tomu się jeszcze nie zajrzałam. Nie wiem czemu, bo zapowiedź miał niezłą. Kiedyś zapewne dam szansę, ale na razie unikam.

U mnie za to problemy są z cyklem 'Chaos'. wyszedł nowy tom, a ja mam znowu problem by się przekonać do czytania. Tak jest od początku tego cyklu i w sumie nie zawsze jest źle, ale ja mam coraz większą obawę. Połówkę udało mi się w tygodniu wciągnąć, a też czekała od premiery. A teraz ten cały tom i hmm.. mam zawieszkę... Ktoś już czytał ten najnowszy tom?

przez **Liberty** » 15 sierpnia 2018, o 14:11

Ja od jakiegoś czasu aż tak pilnie nie śledzę co KA wydaje. Między 2012-2014 rokiem byłam od niej uzależniona, ale w pewnym momencie czegoś zaczęło mi brakować w jej książkach. Chyba tym momentem było przejście od self publishingu do mainstreamu. Jak dla mnie redaktor albo redaktorzy strasznie wyprali jej książki z tego charakterystycznego (przesadzonego) dla niej stylu. Nie wszyscy byli fanami, ale przynajmniej była jakaś, a nie taka jak cała reszta.

przez **Księżycowa Kawa** » 15 sierpnia 2018, o 15:50

Za mną chodzi cykl Chaos, lecz na razie nie miałam okazji.

przez **rewela** » 19 sierpnia 2018, o 20:48

właśnie mierzę się z cyklem Chaos, ale cóż rzec...szału nie ma, choć i tak szybko się czyta.. już trzecią książkę cyklu kończę

zadziwia mnie to, że graja mi panowie motocykliści

kiedy czytałam Motorcycle Man miałam problem z Tackiem, bo pewne rzeczy mi przeszkadzały, ale przed Chaosem zrobiłam powtórkę z Red i Tacka i wszystko się zmieniło! zakochałam się w Tacku

i inni Chaos MC zaczęli mnie kręcić

przez **szuwarek** » 20 sierpnia 2018, o 11:10

jessu skończyłam Wild and free - strasznie beznadziejne zakończenie. :ermm:

przez **kejti** » 20 sierpnia 2018, o 18:35

napiszesz w spojlerze jakie? bo ja przez to nie przebrnę...

przez **Księżycowa Kawa** » 20 sierpnia 2018, o 20:42

szuwarek napisał(a):jessu skończyłam Wild and free - strasznie beznadziejne zakończenie.

Niezły z tego wyszedł bełkot :hihi:

Kristen Ashley

Kto przegląda forum