Teraz jest 29 marca 2024, o 07:21

Romans + komiks

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 6394
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 21 listopada 2011, o 17:46

Znalazłam tylko tłumaczenie na angielski i niemiecki.
Nic na siłę, Tajemna ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 21 listopada 2011, o 18:13

Interesująco wygląda :)
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 24 stycznia 2012, o 22:28

nawet całkiem fajna kreska :wink:

Obrazek


"The Billionaire Boss's Secretary Bride" Helen Brooks
Artist: Iwasaki Yoko

:smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28308
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 24 stycznia 2012, o 23:02

a już jest całość?
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 24 stycznia 2012, o 23:30

Dzięki nano za zwrócenie uwagi, wersja książkowa mi się podobała ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 25 stycznia 2012, o 15:46

Fringilla napisał(a):a już jest całość?


jeszcze nie niestety

nie ma za co Agrest, ja teraz wersji papierowej szukać będę :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 25 stycznia 2012, o 22:36

Myślę, że ci się spodoba :)

A co do mangi masz rację, kreska fajna, a na pewno o niebo lepsza od tego, co kiedyś z tej serii czytałam ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 28308
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 stycznia 2012, o 03:52

sens ma wizualnie :hyhy:
a szczenięta się pojawiają w drugim rozdziale :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 1 marca 2012, o 00:14

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 18 października 2013, o 00:13

OOo temat jakby dla mnie wracam czytać posty od poczatku :cheer:
Hahaha zapomnialam włącznie wracam od 1 strony ja ten temat założyłam :rotfl: :evillaugh: a myslalam ze jest tu jeszcze jakąś fanka kreski

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 19 października 2013, o 17:25

Ja jestem, że tak nieśmiało wspomnę :mrgreen:
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 28308
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 października 2013, o 17:27

sądzę, że część się udziela też mangowo ;)
viewtopic.php?f=158&t=1323&start=300
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 19 października 2013, o 19:13

Ksiąg fringilla sorki :wstyd:
Ja troszeczke podupadlam ponieważ jak wybieram co kupić wygrywa książka ale do grobowej deski jestem wierna thorgalowi i roichi ikegami od sanktuary i craing freman

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 20 października 2013, o 17:37

Mam podobnie :wink: Thorgala mam skompletowanego prawie w całości, ostatnio musiałam sobie niestety odpuścić, ze względu na ceny :zalamka: Seria się troszeczkę rozrosła i jeśli mam wybierać, to wolę kupić książkę, mimo wszystko.
Ale kupuję kwartalnik Fantasy Komiks, co w jakimś stopniu zaspokaja moje zapotrzebowanie na komiksowe historie, a te które tam publikują są naprawdę niezłe. Każdy numer to trzy serie komiksowe w cenie jednej :D
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 20 października 2013, o 19:40

Kasiag ja niestety jak pisalam z funduszami na bakier ale thorgal to ciacho i perełka fakt te tyruły poboczne to juz ekonomia decydowała ale czemu nie.

 
Posty: 9
Dołączył(a): 11 stycznia 2014, o 18:55
Ulubiona autorka/autor: Paulo Coelho

Post przez MałaMi26 » 28 stycznia 2014, o 23:20

Thorgala mam tylko kilka... ceny serio masakryczne :( zawsze można zrobić zamianę;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 29 stycznia 2014, o 14:10

A ja ostatnio uzupełniałam thorgala i poboczne wymyśliłam że dla męża na imieniny :P
Przyszły to wstawie zdjecia?
Tak piekne wydania komiksów ale ze połączone to ceny okropne :zalamka: powyzej 100

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 31 stycznia 2014, o 10:50

A teraz Thorgala jakoś zaczęli wydawać od początku w innym troszkę wydaniu i chyba trochę taniej :)
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 31 stycznia 2014, o 11:44

co znaczy w innym wydaniu?
Mówisz o twardych okładkach?

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 31 stycznia 2014, o 11:47

Reklamuja w tv wydanie z dodatkami i planszami w jednej szacie graficznej
Nie wiem czy slowo klekcjomerskie pasuje

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 31 stycznia 2014, o 11:48

Pewnie tak ma być postrzegane. Reklamy widziałam, ale zastanawiałam się czy to może się różnić od mojego, które już lat nie pamięta :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 31 stycznia 2014, o 13:22

Myśle że tylko dodatki.
Klarku lubisz thorgala?
Co prawda van hamm i Rusiński już go nie tworza przekazali mlodszemu pokoleniu ale wciaz wychodza nowe tomy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 31 stycznia 2014, o 13:51

Uwielbiam :) Jakby nie patrzeć moja młodość :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 31 stycznia 2014, o 17:49

W tym nowym wydaniu, to chyba właśnie te dodatki mają być czymś nowym/atrakcyjnym. Chociaż chyba nie dla mnie. Mnie jedynie ciekawi cena, bo kilku albumów mi brakuje do kolekcji i gdyby cena była nieco przystępniejsza, to może bym sobie pouzupełniała.
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 19 kwietnia 2014, o 23:12

Ależ urocze są dodatki na końcu Emmy :) "Eleanor i Vivi wyglądają jak bliźniaczki" - sama prawda :rotfl:

Nawiasem mówiąc - Emily, jeśli zamierzasz obejrzeć anime, to pierwszy sezon możesz już teraz oglądać. On się kończy tak, jak drugi tom mangi. A drugi sezon obejmuje całą resztę, ech.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości