Teraz jest 28 marca 2024, o 09:54

Zatrute ciasteczko - Alan Bradley (Kasiag)

Alfabetyczny spis recenzji KSIĄŻEK KRYMINALNO-SENSACYJNYCH
Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Zatrute ciasteczko - Alan Bradley (Kasiag)

Post przez Kasiag » 11 kwietnia 2018, o 18:42

Rewelacyjna! Wspaniała! Oryginalna! Błyskotliwa!

Taka jest zarówno ta książka, jak i jej główna bohaterka. Flawia de Luce. Lat 11.
Ta niezwykła młoda osóbka, której największą pasją jest chemia (ze szczególnym wyróżnieniem dla trucizn), skradnie chyba każde czytelnicze serce.
Moje zdobyła natychmiast.
Flawia jest mieszkanką kilkusetletniego zamku. Z racji tego, że jej ojciec, zapalony filatelista, obecny często tylko ciałem, rzadko kiedy duchem, a z siostrami, Ofelią i Dafne, jest jej zdecydowanie 'nie po drodze', Flawia jest skazana sama na siebie i swoje laboratorium, w którym eksperymentuje z wielką energią i pasją.
Kiedy więc na terenie posiadłości, (a konkretnie w rabatce z ogórkami) znajduje mężczyznę, który wydaje przy niej swoje ostatnie tchnienie, staje się oczywiste, że to sprawa, którą Flawia po prostu musi się zająć.* I nieważne co o tym myśli policja, z inspektorem Hewitt'em na czele. **

Wbrew temu co mogłoby się pozornie wydawać, zdecydowanie nie jest to książka tylko dla młodzieży.
Pan Alan Bradley miał znakomity pomysł na powieść (a nawet, ku mojej wielkiej radości, na cały cykl), ale to w jaki sposób ten pomysł zrealizował, w jaki sposób ożywił go i podał czytelnikowi, to według mnie mistrzostwo.
Galeria postaci, którą stworzył jest tak barwna,że nawet się nie podejmuję, żeby każdą z nich opisywać. Oczywiście osią wszystkiego jest Flawia, ale każda z występujących postaci jest równie barwna, prawdziwa i soczysta.
Natomiast intryga kryminalna, jest bardzo dobrze skonstruowana, logicznie poprowadzona, wiarygodna i co ważne zaskakująca.
No i najważniejsze, narracja. Błyskotliwa, pełna polotu, ukrytego humoru oraz bardzo dużej wiedzy o życiu i naturze ludzkiej jako takiej.
O Flawii nie tyle się czyta, co się z nią po prostu zaprzyjaźnia i przeżywa wszystko razem z nią.
Jak to dobrze, że jest jeszcze przede mną tyle spotkań z nią, w kolejnych tomach :)



*"Chciałabym powiedzieć, że pękło mi serce, ale nie pękło. Chciałabym powiedzieć, że instynkt podpowiadał mi, abym dała drapaka, ale nie podpowiadał. Zamiast biec z krzykiem, dokąd oczy poniosą, wpatrywałam się z trwogą w umierającego, chłonąc każdy szczegół: drgające palce, ledwo widoczne brązowo-metaliczne tchnienie, jakie powlekło jego skórę, niczym oddech śmierci.
I wreszcie całkowity bezruch.
Chciałabym powiedzieć, że się bałam, ale nie. Przeciwnie. Była to ze wszech miar najciekawsza rzecz, jak mi się przydarzyła w całym dotychczasowym życiu." (str. 34)
**"- Zastanawiam się, Flawio...- zwrócił się do mnie inspektor Hewitt, stąpając ostrożnie wśród ogórków - ...czy mogłabyś poprosić kogoś o zorganizowanie dla nas herbaty?
Na pewno dostrzegł wyraz malujący się na mojej twarzy.
- Dosyć wcześnie rozpoczęliśmy pracę. Czy mogłabyś się wokół tego zakrzątnąć?
I to wszystko. I zawsze tak samo, od narodzin po śmierć! Bez mrugnięcia powieką, bez choćby zająknięcia odsyła się jedyną kobietę na miejscu zbrodni do kuchni, żeby przypilnowała wrzątku. Żeby się zakrzątnęła! Zorganizowała! Za kogo on mnie bierze? Za pastucha?" (str 40)
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 11 kwietnia 2018, o 18:52

Zamówiłam sobie i w piątek odbiorę do zapoznania :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 11 kwietnia 2018, o 19:00

Trzy tomy są u mnie w biblio dostępne, ale pewnie w sobotę jak nikt nie zabierze zgarnę dopiero. :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 11 kwietnia 2018, o 19:32

To w takim razie czekam na wasze wrażenia tja
Cieszę się, że udało mi się zachęcić, Flawia jest naprawdę warta poznania :smile:
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 kwietnia 2018, o 20:15

Mam cały cykl w domu i pierwszy tom już kiedyś zaczynałam czytać, ale z powodu wyjazdu przerwałam i do tej pory nie wróciłam.
Styl autora jest świetny, pisze zupełnie nietuzinkowo. Książka wnosi powiew świeżości, mimo że jest tam wiele elementów, które kojarzą się z przeszłością.
W czerwcu wyjdzie po niemiecku tom nr 9 i wtedy chyba wreszcie przeczytam hurtem całość.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 12 kwietnia 2018, o 09:58

Właśnie tak Janko, celnie to ujęłaś. Powiew świeżości i tchnienie przeszłości, co jedno drugiemu nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie, myślę że tym większy przez to urok tej opowieści tja
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 6392
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 12 kwietnia 2018, o 19:44

Przez długi czas byłam fanką serii, ale jak się okazało że autor postanowił wydłużyć serię poza zapowiedziane 7 tomów to odpuściłam. Za dużo czytam takich długaśnych serii i coś musiałam wyciąć. Było to o tyle łatwe, że tom 7 można potraktować jako tom kończący. Może kiedyś wrócę bo faktycznie Flawia jest cudowną bohaterką. I zgadzam się, że to nie jest literatura dla dzieci.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 kwietnia 2018, o 00:58

Kasiag napisał(a):Właśnie tak Janko, celnie to ujęłaś.

Bardzo dziękuję.
Obrazek


Powrót do Recenzje książek kryminalno-sensacyjnych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość