Mariana Zapata

przez **Księżycowa Kawa** » 7 marca 2023, o 21:19

Ostatnio polowałam na ten tytuł i zwiał mi sprzed nosa.

przez **LiaMort** » 8 marca 2023, o 21:09

Świetna książka.

przez **Księżycowa Kawa** » 8 marca 2023, o 21:18

A czytałaś inne tej autorki? Poza tym w końcu ładna okładka, czyli jednak można.

przez **LiaMort** » 9 marca 2023, o 11:11

Czytałam wszystkie co u nas wydali.xD No kocham autorkę.

przez **Księżycowa Kawa** » 10 marca 2023, o 00:59

Jest naprawdę interesująca i warta uwagi.

przez **kejti** » 11 marca 2023, o 15:34

ja się do tego przymierzam, tylko zastanawiam się czy kupić papierek (bo zapewne ma dużo stron i będzie nie wygodnie trzymać) czy jednak na razie zainwestować w ebooki :mysli:

przez **Księżycowa Kawa** » 12 marca 2023, o 18:32

Trudna decyzja. Sama chciałam w papierku, ale nie wiem, czy się uda.

przez **Karina32** » 13 marca 2023, o 08:10

kejti napisał(a):ja się do tego przymierzam, tylko zastanawiam się czy kupić papierek (bo zapewne ma dużo stron i będzie nie wygodnie trzymać) czy jednak na razie zainwestować w ebooki

Zastanawiasz się nad tym Lukovem? Jeśli tak, to faktycznie jest średnio poręczna :hihi:

przez **Szczypta_Kasi** » 13 marca 2023, o 10:46

Och jej. Nie zauważyłam że już jest ta książka. Muszę ją mieć :bigeyes:

przez **kejti** » 13 marca 2023, o 21:01

Karina32 napisał(a):
kejti napisał(a):ja się do tego przymierzam, tylko zastanawiam się czy kupić papierek (bo zapewne ma dużo stron i będzie nie wygodnie trzymać) czy jednak na razie zainwestować w ebooki

Zastanawiasz się nad tym Lukovem? Jeśli tak, to faktycznie jest średnio poręczna

tak dokładnie

wiem, że jej książki są grube i nieporęczne :hihi:

przez **Księżycowa Kawa** » 14 marca 2023, o 01:14

Szczypta_Kasi napisał(a):Och jej. Nie zauważyłam że już jest ta książka. Muszę ją mieć

Też nie od razu zauważyłam... Wszystkie jej czytałaś?

przez **Szczypta_Kasi** » 14 marca 2023, o 20:09

Nie. Na razie tylko dwie. I to obie po angielsku, ale teraz będę nadrabiać.

przez **Księżycowa Kawa** » 15 marca 2023, o 00:41

Sama czytałam tylko po angielsku, w wersji polskiej jeszcze nie miałam okazji, a ostatnio bardzo mnie korci.

przez **ewa.p** » 15 marca 2023, o 21:49

też czytałam wszystko co u nas wydane.Wspólnym punktem tych książek jest powiązanie przynajmniej jednego z bohaterów ze sportem.Może poza ostatnią Wszystkie drogi prowadzą do ciebie,choć i tu bohaterowie wspinają się po górach,choć już nie wyczynowo...Ale też jest to interesująca książka

przez **Księżycowa Kawa** » 15 marca 2023, o 23:41

„Wszystkie drogi prowadzą do ciebie ” to w ogóle nie czytałam i jak na razie dopiero próbuję namierzyć; słabo mi idzie.

przez **pannazlosnica** » 27 sierpnia 2023, o 20:28

Ja się wreszcie wzięłam za książki Zapaty i jestem zachwycona tym, co czytałam do tej pory.
(Chociaż może to kwestia tego, że czytanie pozwala mi nie oszaleć podczas siedzenia w domu z dzidzią

)

przez **kejti** » 28 sierpnia 2023, o 15:34

Zapata jest super bo to slow burn, wszystko dzieje sie powoli

przez **pannazlosnica** » 4 września 2023, o 16:21

Właśnie ostatnio jestem spragniona takich slow burnów, nie mam kompletnie nastroju na takie romanse, że kłócą się i nagle sruuu i gacie w dół

przez **kejti** » 6 września 2023, o 18:38

Ja już jakiś czas temu przeszłam na takie, takze rozumiem jak najbardziej

przez **Księżycowa Kawa** » 14 listopada 2023, o 21:43

Powtórzyłam sobie „Kultiego” i dobrze przy tym się bawiłam. Najpierw nie wydawali, a teraz nagle jest z czego wybierać. Szkoda, że obecnie mam ograniczony dostęp, ale liczę, że do końca roku uda mi się coś jeszcze upolować.

przez **pannazlosnica** » 4 grudnia 2023, o 15:12

Ja po długim wzbranianiu się zabralam.się.za "Kiedy Gracie poznała marudę". Nie jest tak źle, jak się obawiałam. Początek zniechęca, ale potem jest wszystko to, co u niej lubię. Niemniej mam nadzieję, że kolejna książka będzie osadzona w normalnej rzeczywistości

przez **Papaveryna** » 4 grudnia 2023, o 18:19

Ja się obawiam tej książki

W ogóle byłam tak napalona na Zapatę. Przeczytałam "Kultiego", gdy wyszedł u nas w 2018 chyba. I potem była taka długa przerwa. Myślałam, że zrezygnowali z wydawania Zapaty. A po kilku latach taki rzut jej tytułów nastąpił. A ja jeszcze nie przeczytałam żadnego z tych, co wyszły po "Kultim"

Słyszałam, że "Zaczekaj na to" ma tragiczne tlumaczenie. I niepokoi mnie to, bo wiem jak coś takiego może zniechęcić i zepsuć odbiór.

przez **kejti** » 4 grudnia 2023, o 19:18

kurcze, nie straszcie

przez **pannazlosnica** » 4 grudnia 2023, o 19:40

Papaveryna napisał(a):Ja się obawiam tej książki
W ogóle byłam tak napalona na Zapatę. Przeczytałam "Kultiego", gdy wyszedł u nas w 2018 chyba. I potem była taka długa przerwa. Myślałam, że zrezygnowali z wydawania Zapaty. A po kilku latach taki rzut jej tytułów nastąpił. A ja jeszcze nie przeczytałam żadnego z tych, co wyszły po "Kultim" Słyszałam, że "Zaczekaj na to" ma tragiczne tlumaczenie. I niepokoi mnie to, bo wiem jak coś takiego może zniechęcić i zepsuć odbiór.

Oj ma, jak dasz radę, to lepiej po angielsku

przez **Papaveryna** » 4 grudnia 2023, o 22:39

No właśnie nie czytam po angielsku niestety

Może mimo wszystko da radę to przeczytać bez traumy. Spróbuję w lepszym życiowym momencie

O ile taki w końcu nastanie...

Mariana Zapata

Kto przegląda forum