Teraz jest 16 kwietnia 2024, o 05:55

Wspomnienia: Niezapomniany smak dzieciństwa

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 grudnia 2015, o 14:51

O rany, a ja odwrotnie, Ptasie Mleczko smakuje mi tylko oryginalne, Wedlowskie, a każde inne to dla mnie badziewie.
Najgenialniejsze było Wedlowskie o smaku pomarańczowym. Szkoda, że je tak krótko produkowali.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 grudnia 2015, o 14:54

nawet nie wiedziałam że takie było, ale ja generalnie za nim nigdy jakoś nie przepadałam ;)

Dziś sobie chyba kupię milkowe... :drool:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 grudnia 2015, o 14:56

Chyba się zaraz wybiorę do sklepu polonijnego.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 grudnia 2015, o 14:57

Wedlowskie Ptasie lubię ale w postaci mrożonej ;) i tylko waniliowe/śmietankowe bo czekoladowe jest obrzydliwe zawsze
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 grudnia 2015, o 14:58

Zgadzam się, czekoladowego nawet z daleka nie chciałabym widzieć na oczy.
Ja tylko cytrynowe i waniliowe. Każde inne jest ble.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 grudnia 2015, o 15:01

nie wiem z czego oni je robią ale czekolady to ono nie widziało

cytrynowego nawet nie próbowałam. Widzisz jestem w tyle ;) ale generalnie mam zaległości w słodyczach ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 grudnia 2015, o 15:03

Dla mnie waniliowe to tylko drugi wybór, jak nie ma w sklepie cytrynowego.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29633
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 3 grudnia 2015, o 16:21

najlepsze jest Wedlowskie albo Milka.. o ta. :P

Obrazek
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 3 grudnia 2015, o 16:24

Nie znoszę Milki i jej produktów: są piekielnie słodkie :rzyg:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 20831
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 3 grudnia 2015, o 17:55

wiedzmaSol napisał(a):Ptasie Mleczko to jest słodki ulep nie smakujący niczym. Zdecydowanie wolę milkowe bo smakuje chociaż czekoladą
kiedyś wielką miłością darzyłam cukierki Bajeczne z mieszanki, teraz nie da się ich jeść. Tak samo, pozmieniali w ogóle skład mieszanki i generalnie cuksy smakują cukrem i niczym więcej


Mam dokładnie takie same odczucia co do mieszanki wedlowskiej. Już dawno jej nie jadłam bo jak kupiłam ostatnio to były zupełnie inne smaki niż pamiętam z dzieciństwa i same galaretki prawie. Spoko, lubię galaretki w czekoladzie ale jak będę mieć na nie ochotę, to kupię np. delicje. A w mieszance mają być Bajeczne, Pierroty i jeszcze takie karmelowe (nie pamiętam nazwy). Te nowsze z chilli (o to chyba było chilli), dziwne są. Podsumowując za około 30 zł za kg, to szału nie ma. Wolę w tej cenie kupić sobie mieszankę Solidarnościową - od lat te same niezmienne smaki i jakość. Na dodatek czekolada smakuje jak czekolada a nie rozpuszczona polewa czekoladowa od Wedla. Niestety Wedel bardzo dużo stracił w moich oczach po tych zmianach.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 grudnia 2015, o 20:19

Janeczko miałam Cię jeszcze zapytać. Załapałaś się w lato na te mrożone?

Lia, mniam :P uwielbiam milkę w ogóle :P

Lil, wiem, moja mama mówi to samo, ale ja ją kocham za smak czekolady. Niemal każdą lubię, jedynie rodzynki jak są to ble. Nawet białą kocham a białej generalnie się nie je

Kawko :paluszki: dokładnie! galaretki w czekoladzie to trochę nie taka cena ;) a tak pozmieniali że nie można się poznać.
Solidarnościowe słodycze zawsze smakują tak samo. Coś od nich lubiłam tylko co to było :mysli:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 grudnia 2015, o 00:16

Z Mieszanką Wedlowską to może być przypadek, np. w różnych rejonach kraju mogą się trafiać różne zestawy smaków - np. moja mama jest zawsze niezmiennie zadowolona, a galaretkowych u niej jest stosunkowo mało.
wiedzmaSol napisał(a):Janeczko miałam Cię jeszcze zapytać. Załapałaś się w lato na te mrożone?

Sol, mam sklerozę jak stąd do Saturna. Nie mam zielonego pojęcia, na co miałam się załapać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 grudnia 2015, o 00:47

Latem była edycja limitowana która była dedykowana do mrożenia cytryna mięta i jeszcze jakieś chyba. Muszę skończyć ze skrótami myślowymi :zalamka:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 grudnia 2015, o 00:52

Ptasie Mleczka? Wedlowskie?
Jeśli tak, to nie. Nie widziałam takich.
Ale chyba bym nie kupiła. Wolę ciepłe.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 grudnia 2015, o 10:23

tak Ptasie Mleczka Wedlowskie ;)
ale je kupowało się jako normalne ciepłe i samemu mroziło, ale jak nawet nie kojarzysz to nie ma co gdybać ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 6 grudnia 2015, o 23:24

Ja jakoś za ptasim mleczkiem nie przepadam, zawsze i tak objadałam czekoladę :P
Podobnie jaki i delicje nie dla mnie, nie lubię galaretki w czekoladzie, ani w cukrze :P
Jakoś od małego marszczę nos na galaretkę :P Na samą to co innego :P

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 7 grudnia 2015, o 00:24

Kiedyś, przed wielu laty, były wspaniałe delicje (chyba Wedlowskie), teraz to już takie byle co.
Delicje czasem lubię, ale tylko pomarańczowe i tylko jednej firmy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13075
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 7 grudnia 2015, o 01:18

Lubię Ptasie Mleczko, ale tylko w mlecznej czekoladzie i najlepiej waniliowe albo czekoladowe. Innych nie tykam nawet palcem. Ale rzeczywiście to już nie to, co dawniej. Z Mieszanki Wedlowskiej najbardziej lubię pierroty i bajeczne. Czekolady jadam tylko mleczne, albo ewentualnie nadziewane [im słodsze, tym lepsze]. Uwielbiam sezamki, owocowe cukierki [ale tylko miękkie] i śliwki w czekoladzie [dlaczego nie robią śliwek w mlecznej czekoladzie?????], z Merci wy zżeram te zielone z orzechowym nadzieniem i te marcepanowe. Marcepany tez uwielbiam. Z batonów; twixy, Kinder mleczne kanapki, bounty.

I dlatego niedługo tak będę wyglądać:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 7 grudnia 2015, o 02:18

Mnie niepokoi, że te panie są takie trochę roznegliżowane i się nawzajem karmią :rotfl:

Też lubię Twixy :D One tak chrupią fajnie. Często je kupuję. I jeszcze dobre jest Kinder Bueno, ale raczej to białe. Ostatnio się na Milky Way'a rzuciłam i posmakował mi nawet, a kiedyś ich unikałam, bo wydawały mi się za słodkie. Chyba moja wrażliwość na słodkość się obniżyła :P Za to nigdy nie przepadałam za Marsami. Bounty lubię, ale bez szaleństw, z kokosowych rzeczy wolę Rafaello :drool: Matko, temat rzeka został poruszony :zalamka: Mogłabym tak wymieniać i wymieniać w nieskończoność :evillaugh:
Chciałam jeszcze o gwiazdkach Milky Way powiedzieć. Dzieckiem będąc bardzo je lubiłam i jakiś czas temu znowu się pojawiły. Ale ja widzę tylko duże paczki za bodaj 7zł. Kiedyś były też małe, a teraz chyba nie robią. Trochę mam obawy czy to w ogóle przypomina smakiem te dawne :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 7 grudnia 2015, o 02:33

Twix nazywał się kiedyś Raider, ale to było tak dawno, że nawet najstarsi ludzie już tego nie pamiętają.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31291
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 7 grudnia 2015, o 03:14

Lubię czekoladowe ptasie mleczko, inne raczej już mniej.
Twixy nadal jadam, bo jeszcze nie przeczytałam, jaki mają skład…

Jeśli chodzi o Wedla, to rzecz chyba w tym, że zmienił się właściciel i po prostu teraz nie dba się o jakość, dając tańsze zamienniki.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 7 grudnia 2015, o 13:07

Papaveryna napisał(a):Chciałam jeszcze o gwiazdkach Milky Way powiedzieć. Dzieckiem będąc bardzo je lubiłam i jakiś czas temu znowu się pojawiły. Ale ja widzę tylko duże paczki za bodaj 7zł. Kiedyś były też małe, a teraz chyba nie robią. Trochę mam obawy czy to w ogóle przypomina smakiem te dawne :mysli:

Nie pamiętam jak one kiedyś smakowały, ale teraz są pyszne. A ja bardzo lubię jeszcze Kinder czekoladki, Maxi King, ale chyba najbardziej to czekoladki After Eight :bigeyes: I ostatnio oszalałam na punkcie miętowej milki. :bigeyes:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 7 grudnia 2015, o 15:26

czekoladki After Eight - a jakie to są? :mysli:
Kinder czekoladki dla mnie są jednak trochę zbyt słodkie :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 7 grudnia 2015, o 15:46

http://ezakupy.tesco.pl/pl-PL/ProductDe ... 3007116390
Miętowe nadzienie w ciemniej czekoladzie, pycha.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 7 grudnia 2015, o 15:57

prawda, pyszne są :drool:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości