Teraz jest 13 maja 2024, o 15:28

Kulinarne smakołyki

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 30710
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 2 października 2021, o 00:18

Dzięki za przepis Sól, akurat nie mam w piekarniku termoobiegu, ale myślę że dałoby się to jakoś obejść. Gorzej z tym czasem oczekiwania. Tu akurat wygrywa w cuglach chleb z garnka.


kahahaha napisał(a):Szkoda że nie mam ręki do wypieków :hihi:

Akurat te moje nie wymagają specjalnych umiejętności, zwłaszcza chleb pieczony w garnku. Wrzucasz wszystko do miski, mieszasz z płynnymi składnikami zwykłą łyżką i to wszystko
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 6 października 2021, o 10:30

ewa.p napisał(a):
kahahaha napisał(a):Szkoda że nie mam ręki do wypieków :hihi:

Akurat te moje nie wymagają specjalnych umiejętności, zwłaszcza chleb pieczony w garnku. Wrzucasz wszystko do miski, mieszasz z płynnymi składnikami zwykłą łyżką i to wszystko
i u mnie to wszystko zazwyczaj nie wychodzi wlaśnie, nie wiem dlaczego tak mam :zalamka: albo zakalec albo breja wychodzi. Nie mam talentu i nic na to nie poradzę. A jak nie wychodzi to mi sie odechciewa cokolwiek piec i brak mi wprawy. Takie kółko się robi. :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 11 października 2021, o 19:42

Moje ulubione śniadanie, jaglanka i konfitura z dzikiej róży :drool: :drool: :drool:
Obrazek

Jak przetrwać tydzień z dynią :evillaugh: Robić ją w różnych postaciach :D
Ostatnie krzywe kopytka z dyni :wink:
Obrazek

I racuchy :drool: :drool: :drool:
Obrazek

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 13084
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 11 października 2021, o 21:15

Z kaszą jaglaną mam problem, no nie możemy się z nią polubić. Podobnie zresztą mam z dynią - jedynie w occie ją trawię. Ale jak patrzę na zdjęcia twojej jaglanki, to aż mam chęć spróbować jeszcze raz. :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 39924
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 12 października 2021, o 07:55

Ja robię z owocami, z powidłami jeszcze nie jadłam. :mysli:
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 października 2021, o 11:41

Kasza jaglana to i mój kontrowersyjny produkt :D ale jako składnik kotletów i pasztetów wchodzi jak złoto :hyhy:

Za to jeśli chodzi o dynię - zupa dyniowa z mleczkiem kokosowym :drool: na samo wspomnienie mam ślinotok.

Teraz jestem na etapie chińszczyzny i szukam dobrego przepisu na vege pad thai i ramen. Znacie?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30710
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 14 października 2021, o 23:24

wrzuć przepis na zupę dyniowa z mlekiem kokosowym,chętnie spróbuję.Ja lubie surówke z dyni ,placek dyniowo marchwiowy i dżem dyniowo pomarańczowy
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 października 2021, o 13:14

Dobra, to przepis Temomixa, więc muszę troszkę przełożyć :D
Czas ciut wydłużyłam, bo Termomix mocno grzeje, mocniej niż kuchenki gazowe na przykład.
30 g cebuli szalotki, pokrojonej w ćwiartki (może być zwykła)
20 g korzenia imbiru, świeżego, obranego, pokrojonego na kawałki
100 g marchewki, pokrojonej na kawałki
800 g dyni, Hokkaido, obranej, bez gniazd nasiennych, pokrojonej na kawałki
lub 800 g dyni, rozmrożonej
50 g masła (można zmniejszyć do 30)
600 ml bulionu
2 - 3 szczypty pieprzu cayenne, mielonego
2 łyżeczki soku z cytryny, świeżo wyciśniętego
160 g mleczka kokosowego
60 g sosu sojowego, jasnego
sól, do smaku

W osobnej misce: rozdrobnione orzechy, dodać pokrojone w kostkę gruszki, cynamon, gałkę muszkatołową i pokruszony ser (taki z niebieską pleśnią).

Do garnka włożyć pokrojone cebulę, imbir, dynię i marchewkę, dodać masło i dusić około 5 minut.
Dodać bulion i pieprz, gotować około 20 minut.
Dodać sok z cytryny, mleczko kokosowe i sos sojowy, podgrzać ok. 5 minut.
Następnie wszystko zblendować na gładki krem. W razie potrzeby dosolić.
Podawać z łyżką lub dwoma relishu gruszkowego.

Ewo, speszyl for You, bo wiem, że dieta z sukcesami - wartości odżywcze w porcji (według maszyny z przepisu wychodzi 6 porcji):
Spoiler:
Ostatnio edytowano 20 października 2021, o 10:56 przez •Sol•, łącznie edytowano 1 raz
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 17 października 2021, o 14:22

Za samą kaszą jaglaną też nie przepadam, ale jaglanka jest z płatków jaglanych i smakuje bardziej hmm jak kaszka na mleku :D
Polecam spróbować :D
Konfitury daję czy jakieś nawet dżemy :D Ale polubiłam się z konfiturą z róży, jest miłym i przede wszystkim przepysznym przełamującym dodatkiem :D

Za kremem z dyni z mleczkiem kokosowym nie przepadam, wolę dynię jako zupę krem w bardziej hmm 'wytrawnym' stylu.
Jak do racuszków czy ciasta mi nie przeszkadza, tak w zupie-krem nie lubię. Kiedyś jadłam, a teraz mi się jakoś smaki zmieniły. :hihi:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 30710
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 19 października 2021, o 22:05

Sol,dzięki za przepis,na pewno wykorzystam.
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 27 października 2021, o 19:51

Najlepsza kasza jaglana jest z masełkiem i solą :-D Dawno, dawno temu u mnie taką na wigilię się podawało.
Na słodko nauczyłąm się jeść od niedawna i najlepiej wchodzi zamiast ryżu... z jabłkami. Czyli taka klasyczna zapiekanka z kaszy jaglanej i jabłek :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 30710
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 28 października 2021, o 22:35

ja ostatnio robiłam jaglankę na słodko.Kaszę jaglaną ugotowałam na mleku kokosowym,z dodatkiem wiórków i odrobiny miodu.I zjadłam ją z musem truskawkowym.Pyszne to było.
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 39924
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 29 października 2021, o 07:24

Ja z kwestii diety robię na mleku sojowym z miodem i owocami typu maliny, borówki
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 13084
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 29 października 2021, o 17:27

To ja ostatnio mam fazę na domową granolę. Do płatków owsianych dorzucam mnóstwo różnych orzechów i migdały, a po upieczeniu dodaję jeszcze rodzynki. Pożeram ją nawet na sucho - bez jogurtu. :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28398
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 29 października 2021, o 18:58

W tym roku u mnie owsianka z jagodami zamiast malinami i/lub truskawkami. Aktualnie mrożonymi już ;)
A na zimę wrócę do wersji z borówkami.

PS Kasza jaglana w pasztetach u mnie.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 5 listopada 2021, o 19:52

Dzisiejszy obiad - placki dyniowo ziemniaczane.

Obrazek
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 39924
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 8 listopada 2021, o 08:31

o matko, ale bym zjadła
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 8 listopada 2021, o 22:03

Dynia ostatnio za mną chodzi. W końcu dorwałam brukselkę.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 9 listopada 2021, o 10:21

Duzzz napisał(a):Ostatnie krzywe kopytka z dyni
:drool:

•Sol• napisał(a):zupa dyniowa z mleczkiem kokosowym
uwielbiam :drool:

Lucy napisał(a):placki dyniowo ziemniaczane.
bosko wyglądają :drool:

Kaszę jaglaną lubię ale raczej wytrawną :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30710
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 23 lipca 2022, o 18:14

Będąc we Francji zdecydowałam się zjeść typoo francuskie danie czyli żabie udka.Trochę się obawiałam ,jak to bdzie smakować,bo w Polsce żaby nie należą do typowej kuchni,ale się przemogłam.Smakuje to troche jak kurczak,tylko w smaku troche bardziej mdłe.No i kosteczek ma całe mnóstwo...
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 lipca 2022, o 18:24

Podziwiam :D
Miałam okazję nieraz, nie odważyłam się :D ale wygląda to apetycznie!
A ślimaków próbowałaś? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30710
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 23 lipca 2022, o 22:03

akurat na ślimaki sie nie załapałam.Pilotka nawet pytała pierwszego dnia kto byłby chętny i myslałam o tym,ale miałam dać odpowiedź kiedy indziej.I albo jakoś przegapiłam,gdy o to dopytywała ponownie,albo może wcale się nie dopytywała...A ślimaki były akurat dostępne akurat w dzielnicy Montmartre,byliśmy tam tylko jedno popopłudnie.Ni i pilotka tak to zamotała,że wydawało sę że to będzie w róznych lokalach i obiad i ślimaki,a mniej więcej w tych samych godzinach.A okazało się że wszystko w jednym lokalu...No i nie spróbowałam.teraz żałuję...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 23 lipca 2022, o 22:17

Na żabie udka trafiłam kiedyś w Lublinie; w sumie to chciałam płetwę rekina, ale nie mieli.
W Ostendzie spróbowałam w końcu mule; jak dostaniesz cały gar, można tym się na jeść, lecz chwilę to trwa.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4710
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 26 lipca 2022, o 21:33

Ślimaki są naprawdę dobre, jak są dobrze zrobione :)

A co do żabich udek, to jak byliśmy ostatnio na delegacji we Francji rozmawialiśmy na ten temat z naszym szefem Francuzem i podobno nie jest łatwo znaleźć w restauracji to danie (nawet takich typowo francuskich) i w sumie on sam nie wie, skąd się wzięło to łączenie Francji z żabimi udkami :-D Ślimaki są dużo bardziej popularne.
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 1 października 2022, o 15:35

Jak jesień to i placki z dynią :lovju:

Obrazek
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość