Teraz jest 23 maja 2024, o 06:55

Woski i świeczki, czyli czym nam w domu pachnie

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 7 listopada 2018, o 13:28

Lucy, Ty mówisz pewnie o wosku, a z nimi nie ma problemu, bo można wziąć mniejszy kawałek.
Jak kupię świeczkę, to będę miała gorzej, bo one są bez "wbudowanej regulacji" intensywności zapachu.
Ale i tak ją kupię, jeśli tylko znajdę.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 8 listopada 2018, o 01:29

Z tym woskiem jest tak, że wystarczy dosłownie ociupina i czuć go w całym pokoju. Niektórzy kroją je na cztery kawałki.

Gdybym miała zapalić taki jeden, to chybabym zdechła.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 8 listopada 2018, o 02:13

Miałam kiedyś bardzo fajne woski waniliowe, muszę ich poszukać, bo na pewno nie zużyłam wszystkich, a narobiłam sobie teraz ochoty.

Kupiłam sobie nowy wosk. Zdecydowałam się na werbenę. Chciałam cytrynkę lub limonkę, ale takich zapachów nie było.
Ciekawa jestem, jak mi pójdzie tym razem z jego używaniem, bo dotąd topienie wosków mi w ogóle nie leżało.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 16 listopada 2018, o 17:06

Ostatnio palę ten. :bigeyes:
Specyficzny zapach i sądzę, że nie każdemu się spodoba, ale dla mnie idealny.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3040
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: J.Ward, L.Howard, K.Ashley, Krentz/Quick, S.Brown

Post przez aleqsia » 17 listopada 2018, o 00:57

Gratuluję zapachu. Lucy A pochwalisz się kolekcja zapachów?

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 17 listopada 2018, o 04:11

Też chętnie bym zobaczyła całą kolekcję wosków i świeczek Lucy. Jest już pewnie ogromna.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 18 listopada 2018, o 00:33

Tak dużo ich nie mam. :hihi:

Wszystkie woski i świece są w różnym stanie użycia. Świece już dogorywają, ale kupuje je okazjonalnie.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Końcówki i różne ''próbki''.

Obrazek
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 listopada 2018, o 03:54

Lucy, piękna kolekcja. Bardzo imponująco wygląda.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3040
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: J.Ward, L.Howard, K.Ashley, Krentz/Quick, S.Brown

Post przez aleqsia » 18 listopada 2018, o 15:58

Świetnie zbiory wyglądają i to w takiej ilosci :bigeyes: wracasz do domu i pytanie "na jaki zapach mam dziś ochote" :evillaugh:
U mnie stoi jeszcze jedna która się kiedyś chwalilam i bardzo mocno ja dawkuje. Szkoda że dobre zapachy mają takie ceny :disgust:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 19 listopada 2018, o 00:31

No niestety ceny nie są zachwycające. :disgust: Trzeba po prostu wypatrywać promocji i wyprzedaży.
Co do wosków, to lubię w czym wybierać :hihi: Nie palę każdego dnia, zazwyczaj dwa/trzy razy w tygodniu.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 listopada 2018, o 22:17

Promocje są fajne. Dzięki promocji mam nową świeczkę.
Tylko że to nie była promocja na świeczki.
Promocja wyglądała tak, że jeśli się kupi towar za określoną sumę minimalną, to w kasie zostanie odjęte 20 euro. Mój F. kupował sobie dżinsy i przez to, że ceny były zakończone na 99 centów, to zabrakło mu centa. No i dlatego mam świeczkę.
Wybrałam ponownie Tobacco Flower, ale zastanawiałam się nad wanilią.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 19 listopada 2018, o 23:48

Skorzystaliście oboje :-D
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 listopada 2018, o 00:02

Ja nawet bardziej, bo chwilowo nie planowałam kupować żadnej następnej świeczki.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6740
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 20 listopada 2018, o 08:00

ale kolekcja Lucy ! :hyhy:

to wam wrzucam znowu jest bazarek a na nim dużo yankee Candle i woski (co sie robi z woskami??)
https://www.facebook.com/groups/2019902 ... p_activity
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 listopada 2018, o 20:31

Niektóre z tych wosków na sprzedaż są naprawdę rzadkie lub już zupełnie niespotykane.
Widziałam tam nawet mój ukochany Amber Moon, którego w sprzedaży już nie znajdzie się od ponad roku.

Zrobiłam dziś doświadczenie i zapaliłam na raz dwie świeczki słoiczkowe przywiezione z Polski. Waniliową (z "Biedronki") i różaną (z jakiegoś taniego sklepu). Pięknie współgrały ich zapachy. Jutro wypróbuję to samo, ale dodatkowo w połączeniu z cytryną.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 listopada 2018, o 12:37

Palił ktoś Crackling Wood Fire YC ? :mysli: W końcu go kupiłam, ale cały czas mam mieszane uczucia.

Nuty zapachowe: gałka, mirra, cynamon, wanilia, bursztyn, drewno sandałowe, cedr, kadzidło, dym

Obrazek
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 listopada 2018, o 16:02

Ma chyba źle dobrany kolor do tych składników. Wydaje mi się, że powinna być ciemnoszara lub jakaś khaki.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 listopada 2018, o 18:47

Gdyby ktoś był zainteresowany, to tu są fajne ceny świec. Małe z Country Candle kosztują 28.22 zł

https://www.gandalf.com.pl/drogeria/pro ... ry-candle/
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 listopada 2018, o 01:41

Fajny wybór tam mają.
Jest np. Grey:
https://www.gandalf.com.pl/l/country-candle-grey-duzy-sloik/
Z opisu wygląda dobrze. Mogłabym się w Greyu zakochać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 listopada 2018, o 22:16

Kupiłam sobie kominek Yankee Candle z kwiatkiem. Kremowy.
Strasznie długo nie wiedziałam, czy go kupić, czy nie. Medytowałam nad tą sprawą chyba z rok.
Możliwe, że kominek do niczego mi się nie przyda, bo wprawdzie posiadam kilka wosków, ale nie czuję żadnej ochoty, by je topić.
Teraz sobie stoi i ślicznie wygląda.
Na razie będę używać go chyba do dużych tea lightów. Zastanawiam się też, czy nie kupić dwóch figurek pop i nie bawić się w Romeo i Julię na balkonie. (Jak na zdjęciu Very z Hermioną i Draco.)

W sklepie porównałam go bardzo dokładnie z kominkiem innego typu, całym kamionkowym, takim dwukolorowym, pastelowym. Już wiem, dlaczego wydawało mi się kiedyś, że kwiatkowe są mniejsze od dwukolorowych, choć na wysokość są dokładnie takie same. No więc w sumie są równe, ale w kwiatku wosk znajduje się o wiele niżej niż w tym klasycznym kominku, bo tam górna miseczka jest mniejsza i płytsza. Jest większa odległość wosku od ognia, więc jest w nich mniejsze prawdopodobieństwo, że wosk będzie się przypalał.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 25 listopada 2018, o 23:26

pokażesz go? :lol:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 listopada 2018, o 00:45

To ten sam, co kilka osób na forum już ma, ale tak, jutro zrobię mu miłą fotkę i wstawię.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 28 listopada 2018, o 00:37

Przedstawiam mój nowy kominek.

W wersji strasznej:
Spoiler:

W wersji radosnej:
Spoiler:

W wersji romantycznej:
Spoiler:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 28 listopada 2018, o 00:38

W strasznej mu najlepiej :evillaugh:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 28 listopada 2018, o 00:40

Też tak uważam.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość