Teraz jest 2 czerwca 2024, o 07:40

Nie tylko Romansoholiczki: Biblionetka i inne miejsca

O rynku wydawniczym i księgarskim, świecie redaktorów i tłumaczy oraz procesach towarzyszących literaturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 9912
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 7 marca 2021, o 15:09

na razie tylko design i tylko jak się wchodzi na książkę, jestem ciekawa jak to dalej pójdzie

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 22 marca 2021, o 19:43

Ja dziś siadłam do Lubimy Czytać i staram się choć trochę uaktualnić oceny :facepalm:
Tragedia ile pracy przy tym.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 22 marca 2021, o 20:22

Ja się stałam leniwcem i od dawna nie oceniam i nawet nie zaznaczam, że coś przeczytałam :hihi:
Zazdroszczę takiego samozaparcia :-D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 7631
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 22 marca 2021, o 20:28

Dobrze to robić, staram się na bieżąco oceniać, bo przy tych ilościach jakie czytamy, to co niektóre wietrzeją z głowy. :czeka:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 22 marca 2021, o 21:02

Ja oceniałam na portalu, który mi zlikwidowali, potem uaktualniłam Biblionetkę. A teraz myślę właśnie o Lubimy Czytać

Avatar użytkownika
 
Posty: 29636
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 22 marca 2021, o 21:34

mam Biblionetkę, Lubimy czytać i Goodreads + wpisuje w pliku. Wiecie ile to zajmuje jak robi się raz na rok. Ostatnio chyba z 6 godzin siedziałam. :hyhy:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 7631
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 22 marca 2021, o 22:33

Ja głównie na Lubimy czytać bo tam na bieżąco są książki dodawane i ładniej , bardziej przejrzyście wszystko wygląda.
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 23 marca 2021, o 13:15

Ja rzuciłam Lubimy czytać po tym jak znalazłam im jakieś błędy językowe :mysli: (serio, coś z alfabetem chodziło, już nie pamiętam, to było kilka lat temu :zalamka: ale pamiętam, że tak mnie to wkurzyło, że usunęłam konto). Mam stare na Biblionetce. I aktualnie nowe na Goodreads (ale tak nowe, że raptem 7 książek).
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 28426
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 marca 2021, o 18:17

Przyznam, że wybieram Biblionetkę (bo bez grafik i gadżetów) i Goodreads (bo zbiór, gadżety przeboleję).
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 marca 2021, o 01:55

Lubię Biblionetkę. Na moich oczach rodziła się i rosła. Pamiętam moment, gdy np. o Janet Evanovich nie było w niej ani jednej informacji, a potem stopniowo zaczęły się pojawiać. To było miłe.
Niestety po ostatnich zmianach na stronie stała się calkowicie nieczytelna. Te same tytuły pojawiają się wielokrotnie. Straszliwie brakuje rozróżnienia serii wydawniczych od cyklów i serii tematycznych. Jest całkowite pomieszanie z poplątaniem.

Nie oceniam książek na żadnej stronie. A to z dwóch bardzo ważnych powodów.
Po pierwsze, żadna strona nie posiada takiej skali, której sama używam od urodzenia, czyli skali zero-jedynkowej. Coś jest albo dobre dla mnie, albo niedobre. I tyle. Bez wnikania. Przyznane dwa lub trzy punkty to tylko bonusy za szczególne wartości, ale już poza konkursem. Tak mam ze wszystkim. Czekoladę jem, więc dostaje jeden punkt, wołowiny nie jem, więc zero.
Po drugie, nie istnieje strona, na której byłyby książki po niemiecku i po polsku na raz. Miałabym niepotrzebne utrudnienie ze skakaniem po stronach i wyszukiwaniem, co faktycznie przeczytałam i jak oceniłam.

Od lat systematycznie pracuję nad połączeniem wszystkich informacji i stworzeniem bazy danych odpowiedniej dla mnie, ale czy ona kiedykolwiek trafi na stronę w internecie, tego jeszcze nie wiem. Odpowiednie miejsce w sieci jest przygotowane, ale cały czas jest puste. Wszelkie informacje są analogowo w notesach i digitalnie w dokumentach Worda. Ten system się jakoś sprawdza, więc jeszcze przy nim zostanę.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 9912
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 28 marca 2021, o 19:35

Uwielbiam Goodreads i żałuję że nie ma nas tam więcej. Lubimyczytać po dłuższym użytkowaniu stała się dla mnie całkiem w porządku. Przeszły mi jakiekolwiek żale :)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28426
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 marca 2021, o 20:03

Dla mnie to zawsze interesujące, jak bardzo się korzysta z systemu ocen.
Ja, jeśli w ogóle, zwykle czytam opinie z najmniejszą liczba gwiazdek :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 9912
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 28 marca 2021, o 20:34

Ja na LC w ogóle nie kieruje się opinią. Ewentualnie to co napiszą znajomi. Na GR bardziej wierzę opiniom :)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29636
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 28 marca 2021, o 20:37

Rzadko kiedy kieruję się czymkolwiek przy wyborze książki. ;)
Ostatnio edytowano 23 maja 2021, o 22:12 przez LiaMort, łącznie edytowano 1 raz
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 23 maja 2021, o 21:21

Miewam podobnie.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28426
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 4 czerwca 2021, o 21:40

Mam wrażenie, że system ocen na portalach powinien się opierać na systemie a la Rotten Tomatoes: oddzielnie zlicza się oceny recenzentów branżowych (pro i amatorskich, blogerów i innych instagramerów) a oddzielnie głosują widzowie zwykli ("obejrzałam z koleżankami i..." ^_^

PS Ogólnie aktualnie bardziej ufam ocenom w drugiej kategorii na RT :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 9912
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 4 czerwca 2021, o 21:53

co to RT?

masz racje, przydałby się taki podział!

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28426
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 4 czerwca 2021, o 23:30

Rotten Tomatoes ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 9912
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 5 czerwca 2021, o 08:47

Widzę, napisałaś wyżej ale nie skojarzyłam, że potem to skróciłaś

pierwszy raz o tym słyszę confused1

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28426
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 5 czerwca 2021, o 17:13

To akurat jedna ze starszych i wciąż działających platform tego typu i najbardziej znana obok Metacritic prawdopodobnie globalnie.
(Jestem tak stara, że pamiętam czasy RT i IMDB jako w sumie jedynych globalnych zestawień, gdy Wikipedia dopiero raczkowała).

RT to po części agregator recenzji: zbiera recenzje fachowe (czyli z - powiedzmy - uznanych miejsc w sieci specjalizujących się w krytyce filmowej, tworzonych przez ludzi, którzy wpisują sobie w resume krytyk/recenzent), ale bonusowo następnie sprowadza ich treść do "czy recenzent jest na tak/nie" i z tego wylicza średnią (np. ocena 2/5 to nie a podsumowanie "raczej można sobie obejrzeć" to tak).
I tak "film ma pochlebnych recenzji 70%".
Ba, podaje linki do źródeł (acz niestety często nie działających.

Drugi segment to klasyka: ocena użytkowników portalu, zwykłych widzów, którzy po prostu chcą wyrazić swe emocje związane z obejrzeniem.

Koncept mi się podoba, chociaż ma wieeeeeeele mankamentów i się wiele kwestii sprowadza do tego, jak to w szczegółach zrobić.
(Np. kultowe filmy, gdzie sam recenzent przyznaje, że bawił się fajnie, konkretni fani danego typu powinni biec obejrzeć, acz musi dać 3/10 bo n-powodów natury obiektywnej).
Ponadto oczywiście jest zachodniocentryczna, czyli nie wszystko tam się znajdzie :)

RT też jest wciąż ważnym odniesieniem (od "sprawdzę na RT" po "z założenia nie sprawdzam na RT, to świry w niewoli korpo").

No więc dla mnie coraz ważniejsza jest w konsumowaniu recenzji jest wiedza, czy osoba autorki wpisuje sobie w resume "recenzent", czy budują swą profesjonalną obecność w sieci za pomocą słów etc. nie wspominając o pozyskiwaniu lektur (w tym, czy musi recenzję napisać ^_^
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 9912
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 5 czerwca 2021, o 17:56

dobrze że nigdy nie czytam recenzji ani nie kieruje się nimi, nie ufam temu. Jedynie tutaj forum mnie może do czegoś zachęcić :hihi:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28426
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 5 czerwca 2021, o 18:10

Sądzę, że tu też własnie mamy kluczowe zagadnienie: "zaufanie do" a "poczucie się zachęconym do" nie muszą się pokrywać ^_^

A zarazem, no, jest to etycznie strasznie grząski grunt ;)
Na którym niegdyś się organizowało u nas religijne krucjaty :lol:

Trochę z innej strony: to pokrewne zagadnienie do "i jak opiszesz wrażenia z lektury książki Twej dobrej znajomej".
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 14 sierpnia 2021, o 18:00

Co sądzicie o stronie https://biblioteczka.net/ ?
Kogoś kusi? :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 sierpnia 2021, o 21:19

Pomysł całkiem ciekawy, pytanie tylko, czy to nowości, czy niekoniecznie :D
No i co zrobić, jeśli trafi się dubel z tym, co się ma? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 14 sierpnia 2021, o 23:56

To nie będzie dobre dla żadnej z nas. Ale znam takie osoby, które czytają dużo mniej od nas (np. tylko w czasie urlopów lub tylko w niedziele) i nie mają czasu, by się dowiadywać, co z nowości warto kupić. Dodatkowo nie są specjalnie wybredne i jak już zaczną coś czytać, to kończą. Dla nich byłaby to bardzo dobra opcja.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wiadomości i publicystyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość