Teraz jest 19 maja 2024, o 01:23

Sol ma ochotę na...;)

Nie wiesz, jaki tytuł konkretnie przeczytać? Doradzimy!
Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 sierpnia 2020, o 15:14

Dzięki Dziewczyny :hihi:

Levi chyba nie dla mnie, Aurory nie mogłam zdzierżyć :facepalm:

Antenko Corę Reilly polecam :hyhy: i Nero i Vincenta Sarah Brianne. Nie są to wybitne i ambitne książki, ale wchodzą doskonale. Świetne relaksatory :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 28407
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 sierpnia 2020, o 18:37

Znasz Lisę Marie Rice? Bo ma jedną, ekhm, mafijną książkę.
:rotfl:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 sierpnia 2020, o 19:13

A nie znam!
Czo to? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 28407
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 sierpnia 2020, o 19:49

Rany, to klasyka klasyki jeszcze za czasów Ellora's Cave :P
Autorka specjalizuje się w romansie militarnym (przepraszam, bawi mnie sam koncept ^_^
I w ogóle jak dla mnie must-know dla znawczyń historii romansów erotycznych.

A w ty, przypadku to:
https://www.lisamariericebooks.com/the- ... s-passion/
tom trzeci serii The Dangerous - Dangerous Passion.
Ma swe lata, ale przyznam, że czytając strrraszliwą trylogię BL wspominałam często z rozrzewnieniem.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Poprzednia strona

Powrót do Mam ochotę na...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość